Wiadomości
Wenezuela zakazuje kopania kryptowalut. Kraj chce chronić sieci przed przeciążeniem
Rząd Wenezueli ogłosił zakaz wydobywania Bitcoinów. Decyzja jest pokłosiem szeroko zakrojonej akcji antykorupcyjnej oraz ma na celu ograniczenie zużycia energii, by uchronić mieszkańców przed nadmiernymi przerwami w dostawach prądu.
Wenezuela wytoczyła działa przeciwko kryptowalutom. Ministerstwo energii ogłosiło odłączenie wszelkiego rodzaju farm od krajowej sieci energetycznej, co w praktyce ma przekuć się na zwiększenie stabilności energetycznej w kraju.
#Oficial Prohibida la minería de Criptomonedas en toda Venezuela.
— Asonacrip (Asociación Nacional de Criptomonedas) (@AsonacripVe) May 18, 2024
Posunięcie rządu jest również częścią większych działań antykorupcyjnych w kraju. Jak podaje Cointelegraph, łącznie skonfiskowano 11 tys. układów scalonych służących do wydobywania walut cyfrowych. Co więcej, w wyniku prowadzonego śledztwa niedawno służby aresztowały kilku prominentnych urzędników, w tym Joselit Ramireza, byłego szefa krajowego nadzoru kryptowalut.
Czytaj też
Powszechnie wiadomo, że wydobywanie kryptowalut wiąże się z dużym zapotrzebowaniem na energię elektryczną. Wieloletnie amerykańskich sankcje i źle zarządzany, przestarzały system energetyczny sprawiły, że przerwy w dostawach energii w Wenezueli stały się normą. Państwo od dekad zmaga się z tym problemem, który utrudnia normalne funkcjonowanie mieszkańców oraz gospodarki kraju.
Wenezuela nie jest pierwszym krajem, który zdecydował się na ten ruch. W 2021 roku na podobny ruch zdecydowały się Chiny, gdzie handel oraz wydobywanie kryptowalut są całkowicie zakazane. Z kolei w Kazachstanie firmom specjalizującym się w tym procesie zwiększono wymagania dotyczące raportowania zużycia energii.