Polski windfall tax sfinansuje walkę z kryzysem? Jest propozycja wicepremiera

„Już wczoraj skierowałem do Premiera Morawieckiego rozwiązanie dot. opodatkowania nadzwyczajnych zysków spółek Skarbu Państwa i przedsiębiorstw prywatnych” - napisał na Twitterze wicepremier Jacek Sasin, zapowiadając tym prace nad polskim windfall tax, a więc podatkiem dot. nadzwyczajnych zysków osiąganych w czasie kryzysu przez niektóre branże.

Przedstawiony przez Sasina projekt dotyczy „wsparcia odbiorców wrażliwych oraz jednostek samorządu terytorialnego w związku z sytuacją na rynku energii”. Zakłada on - poza wprowadzeniem daniny od nadzwyczajnych zysków m. in. przedsiębiorstw energetycznych za 2022 rok - także ustalenie maksymalnej ceny energii na poziomie 618,24 zł/MWh.

Według słów wicepremiera, szacowany wpływ do budżetu z tytułu windfall tax to 13,5 mld zł. Dla porównania: na wsparcie osób ogrzewających swoje lokale węglem rząd przeznaczył 11,5 mld zł.

Na sprawę zareagowały już niektóre przedsiębiorstwa Skarbu Państwa. „Obok wojny militarnej trwa wojna energetyczna, wywołana przez Putina. Musimy podejmowac adekwatne dzialania i jednocześnie solidarnie  jako sektor energetyczny podchodzić do sytuacji odbiorcow energii w Polsce” - powiedział Paweł Majewski, prezes Enei.

„Szukamy wszelkich możliwości, aby Polacy nie odczuwali dotkliwych skutków wojny i kryzysu energetycznego. Obecnie ceny energii dyktowane są przez wojnę i europejski mechanizm rynkowy, a spółki stosują najniższe możliwe marże. Bardzo potrzebne są wszelkie formy obniżania cen energii dla samorządów i instytucji takich, jak szpitale czy szkoły. To ważne, że Premier Jacek Sasin zabiega o odpowiednie regulacje, które pozwolą nam aktywnie i solidarnie włączyć się w walkę ze skutkami kryzysu i budowę osłony przed tak znaczącymi podwyżkami cen energii” - dodał Majewski.