Wiadomości
Paulina Hennig-Kloska: w najbliższych latach na transformację energetyczną przeznaczymy 500 mld zł
Na cele transformacji energetycznej w Polsce przeznaczymy w ciągu najbliższych lat 500 mld złotych – powiedziała w środę na konferencji prasowej w Kaliszu minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
Ministerstwo klimatu i środowiska będzie w najbliższym czasie uruchamiać „dużo nowych programów na cele transformacji energetycznej w kraju dotyczących ochrony środowiska” – zapowiedziała podczas spotkania z dziennikarzami w Kaliszu minister Hennig-Kloska.
Środki na realizację zadań będą pochodzić – jak wskazała - ze źródeł unijnych, Krajowego Planu Odbudowy, funduszy spójności czy krajowych środków ze sprzedaży praw do emisji CO2.
„Będziemy mieli na ten cel blisko 500 mld zł. To, w jakim zakresie te pieniądze trafią też do Kalisza i jego mieszkańców zależy w dużej mierze od sprawności miejscowego samorządu” – powiedziała.
Środki mogą zostać przeznaczone na wymianę taboru autobusowego na zeroemisjyjny czy na termomodernizację obiektów. Zdaniem minister gospodarze gmin i miast podczas najbliższej pięcioletniej kadencji będą też mierzyć się z procesem adaptacji miast do panującego klimatu.
Celem rządu Donalda Tuska – wskazała - było jak najszybsze uruchomienie pieniędzy unijnych m. in. z Krajowego Planu Odbudowy. „Pierwsza transza tych środków wpłynie do nas 15 kwietnia. Chodzi nam o to, żebyśmy mogli oddychać czystym powietrzem, żeby woda w rzekach i jeziorach była czystsza i żebyśmy mieli zdrową żywność” – powiedziała.
Jednym z przykładów podjęcia działań na rzecz ochrony środowiska jest wymiana pieców kaflowych w mieszkaniach na ekologiczne źródła energii.
Czytaj też
„Cześć mieszkańców nie jest w stanie przejść przez ten proces samodzielnie. Dla takich osób mamy program „Czyste powietrze”, gdzie dotacja wynosi 90 proc.” – powiedziała.
Obecny na konferencji radny i kandydat na prezydenta Eskan Darwich (Trzecia Droga) powiedział, że obecnie w Kaliszu na likwidację czekają właściciele 5 tys. pieców kaflowych.
„Miasto posiada program dofinansowania do likwidacji pieców ale w wysokości po 7 tys. zł. Ten proces jest zbyt kosztowny dla indywidualnego odbiorcy a przez to bardzo powolny. Średnio rocznie wymieniamy ok. 300 pieców, w takim tempie potrwa to kilkanaście lat. Dlatego chcemy wykorzystywać środki unijne, żeby przyspieszyć proces wymiany źródeł ciepła na ekologiczne” – wskazał.
Minister Hennig-Kloska zapytana przez PAP o największe wyzwanie dla resortu klimatu i środowiska do zrealizowania w Wielkopolsce powiedziała, że dotyczy on problemu suszy i postępującego stepowienia tego regionu kraju.
„Mamy przygotowaną strategię małej retencji w postaci odbudowy mokradeł, torfowisk i renaturyzacji rzek” – powiedziała.
Zapewniła, że będzie też wspierać Kalisz w działaniach dotyczących wykonania geotermalnych prób odwiertu. Na ten cel miasto pozyskało dotację w wysokości 14 mln zł a prace mają ruszyć w przyszłym roku.
„To jest bardzo ważny i duży projekt, który stoi przed Kaliszem. Niedawno ciepłownia geotermalna powstała w Kole, dzięki czemu 70 procent mieszkańców będzie objętych czystym i tanim ciepłem” – powiedziała.
Podkreśliła, że geotermia cieplna może być też „sposobem dostarczania ciepła do szklarni, których w okolicy Kalisza jest bardzo dużo. Dla rolników jest to znakomite rozwiązanie, które również będziemy chcieli wykorzystać w ramach pieniędzy zainwestowanych w tego typu obiekty inwestycyjne” – powiedziała.