Reklama

Nowy rząd w Niemczech. Chadecy i SPD ogłaszają koalicję

niemcy polityka parlament Bundestag
Niemiecki Bundestag
Autor. Steffen Prößdorf/wikipedia/CC4.0

Frakcje CDU/CSU i SPD podpisały umowę koalicyjną, otwierając drogę do utworzenia nowego rządu Niemiec. Największe szanse na objęcie urzędu kanclerza ma Friedrich Merz, a koalicja zapowiada szerokie reformy gospodarcze i społeczne.

Po 45 dniach od wyborów parlamentarnych w Niemczech, chadecy oraz socialdemokraci osiągnęli porozumienie w sprawie utworzenia nowego rządu federalnego. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Berlinie, liderzy ugrupowań – Friedrich Merz (CDU), Markus Söder (CSU) oraz Lars Klingbeil i Saskia Esken (SPD) – zaprezentowali 146-stronicową umowę koalicyjną zatytułowaną o wdzięcznej nazwie „Odpowiedzialność za Niemcy”.

YouTube cover video

Po tygodniach negocjacji strony zawarły porozumienie, które otwiera drogę do sformowania nowego rządu. Na stanowisko kanclerza typowany jest Friedrich Merz. Jak informuje portal RND, głosowanie w Bundestagu oraz zaprzysiężenie rządu mogłoby się odbyć już 7 maja.

Podczas prezentacji umowy Merz podkreślił, że negocjacje były wymagające, ale ich rezultat to konkretny plan działania. Jego zdaniem Niemcy zyskują rząd, który będzie zdolny do skutecznego reagowania na wyzwania gospodarcze i polityczne.

Reklama

Nowa koalicja zapowiada szeroko zakrojone reformy, mające pobudzić wzrost gospodarczy i poprawić warunki życia obywateli. Już w pierwszym rozdziale umowy podkreślono znaczenie stabilnej gospodarki, dobrej pracy i wspólnego wysiłku. Wśród planowanych zmian znalazło się m.in. zniesienie ustawy o łańcuchu dostaw, reforma dodatku obywatelskiego, ograniczenie tygodniowego czasu pracy, ulgi podatkowe za nadgodziny oraz wprowadzenie bezpodatkowej aktywnej emerytury.

W porozumieniu zawarto również podział najważniejszych ministerstw. CDU ma objąć urząd kanclerski, resort gospodarki i ochrony klimatu, spraw zagranicznych, edukacji, zdrowia i transportu. CSU przypadną resorty m.in. spraw wewnętrznych i rolnictwa. Z kolei SPD obejmie m.in. ministerstwo finansów, sprawiedliwości i obrony.

Reklama

Nie wszystkim się podoba

Umowa koalicyjna spotkała się z ostrą krytyką ze strony opozycyjnej AfD. Jej liderka Alice Weidel nazwała dokument „aktem kapitulacji Merza” i oskarżyła CDU/CSU o złamanie obietnic wyborczych. Jej zdaniem program rządu nie odpowiada na najważniejsze wyzwania, przed którymi stoi kraj.

Z kolei Markus Söder, lider CSU, zaznaczył, że nowa koalicja nie jest powrotem do tzw. „wielkiej koalicji” z przeszłości, ani też nie przypomina obecnej „koalicji sygnalizacji świetlnej” (SPD-Zieloni-FDP). „To nowy model współpracy. Demokracja może i potrafi to zrobić” – podkreślił.

    Ostateczne zawarcie koalicji będzie możliwe dopiero po zatwierdzeniu umowy przez struktury partyjne. W SPD konieczne jest przeprowadzenie wewnętrznego referendum wśród członków. W przypadku CDU decyzję podejmie tzw. mały zjazd partii, natomiast w CSU wystarczy akceptacja zarządu partii.

    Reklama
    Reklama

    Komentarze

      Reklama