Reklama

Kanada przyspiesza wielkie inwestycje. Rząd zapowiada m.in. nowe rurociągi

Autor. Unsplash

Rząd Kanady zapowiada reformy infrastrukturalne i energetyczne – od nowych autostrad, kolei i portów, po projekty nuklearne i rurociągi. Premier Mark Carney, spotykając się z trzynastoma liderami prowincji, podkreślił, że inicjatywy te mają wzmocnić autonomię, odporność i konkurencyjność kanadyjskiej gospodarki, a także umożliwić ekspansję surowców na rynki europejskie i azjatyckie.

YouTube cover video

Kanadyjski rząd federalny czeka na projekty infrastrukturalne i energetyczne od trzynastu kanadyjskich prowincji i terytoriów, projekty mają być zatwierdzane szybko – ogłosił w poniedziałek premier Kanady Mark Carney, który spotkał się w poniedziałek z trzynastoma premierami lokalnych rządów.

Czasem nie wiadomo, co się ma tak długo, dopóki się tego nie straci. Mamy szczęście, niczego nie straciliśmy. Zostaliśmy zagrożeni i naród kanadyjski powstał, by stawić czoła Amerykanom.
podkreślił Carney cytowany w mediach po konferencji prasowej w Saskatoon
Reklama

O projektach infrastrukturalnych

Projekty infrastrukturalne mają dotyczyć m.in. budowy nowych autostrad, kolei, portów, lotnisk, projektów nuklearnych, projektów związanych z energią konwencjonalną i zieloną energią, linii przesyłowych. Premier Carney nie wykluczył też np. budowy nowych rurociągów na terytorium Kanady. Kanadyjska ropa i inne surowce mają jak najszybciej trafić do Europy i Azji.

W komunikacie prasowym po spotkaniu premierów kanadyjskich prowincji podkreślono, że przyszłe projekty o strategicznym znaczeniu dla kraju mają wzmacniać autonomię, odporność i bezpieczeństwo Kanady, nieść korzyści, których nie da się zakwestionować i mieć wysokie prawdopodobieństwo sukcesu, a jednocześnie – wiązać się z wykorzystaniem czystych technologii. Proces oceny projektów ma zostać zracjonalizowany tak, by Kanada „mogła rozwijać swoją gospodarkę i stać się najsilniejszym krajem G7 oraz supermocarstwem światowym w dziedzinie energii” - napisano w komunikacie.

Premierzy prowincji i terytoriów wychodzili z rozmów zadowoleni mimo różnic politycznych. Premier Ontario, konserwatysta Doug Ford określił liberalnego premiera Carneya jako „Świętego Mikołaja”, który „odjeżdża z saniami pełnymi pomysłów”. Nawet z reguły spierająca się z Carneyem premier Alberty Danielle Smith i premier Saskatchewan Scott Moe mówili dziennikarzom, że są zadowoleni z rozmów.

Carney od wielu tygodni mówi, że jednym z jego priorytetów jest ujednolicenie odmiennych regulacji w prowincjach, usunięcie wewnętrznych barier i budowa jednolitej gospodarki kanadyjskiej.

Reklama

Rząd federalny zapowiedział ustawę o jedności kanadyjskiej gospodarki

Ustawa ma m.in. poluzować niektóre wymogi środowiskowe, choć np. proponowane projekty infrastrukturalne będą musiały być konsultowane z rdzennymi mieszkańcami Kanady, w komunikacie stwierdzono wręcz, że muszą być priorytetem dla liderów rdzennych społeczności.

To obecnie jeden z najtrudniejszych punktów w relacjach niektórych prowincji z Indianami, którzy zarzucają m.in. Albercie i ostatnio także Ontario próby ignorowania ich praw. W poniedziałek w Toronto, pod parlamentem Ontario, odbył się kilkusetosobowy protest zorganizowany przez Indian przeciwko projektowi ustawy, który – jak zarzucają Indianie – ma omijać obowiązek uzyskiwania ich zgody na projekty wydobycia surowców.

W ub. tygodniu opozycyjni Liberałowie i parlamentarzyści Nowej Partii Demokratycznej wykorzystywali dostępne regulaminowe możliwości, by opóźnić prace nad ustawą. Przewodnicząca największej organizacji Indian w Kanadzie Assembly of First Nations, Cindy Woodhouse, podkreśliła w poniedziałek podczas protestu, że prawa Indian nie są na sprzedaż.

Anna Lach (PAP)

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama