Reklama

Elektroenergetyka

URE: osiągnięcie celu OZE w 2020 r. dzięki tegorocznym aukcjom wątpliwe

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

W ocenie Prezesa URE „należy uznać za wątpliwą” tezę, iż regulacje dot. planowanych w tym roku aukcji dla OZE gwarantują osiągnięcie 15 proc. celu OZE w 2020 r. - czytamy w opinii Urzędu do projektu rozporządzenia ws. aukcji.

Projektowane rozporządzenie precyzuje wartość i wielkość wolumenów energii elektrycznej, przeznaczonej do sprzedaży w planowanych w 2020 r. aukcjach dla odnawialnych źródeł energii.

"W ocenie Prezesa URE jako wątpliwą należy uznać tezę zaprezentowaną w uzasadnieniu, zgodnie z którą przedmiotowy projekt rozporządzenia gwarantuje osiągnięcie założonego 15 proc. udziału energii ze źródeł odnawialnych w energii finalnej brutto na rok 2020" - napisał Urząd. Jak podkreślono, w opinii organu, wynika to z niewielkiego przełożenia wyników aukcji rozstrzygniętych, jak i planowanych na 2020 r. na możliwość osiągnięcia celu OZE 2020 w kontekście aktualnego poziomu jego realizacji.

Jak wskazał Prezes URE, zgodnie z przepisami ustawy o OZE, najkrótszy ustawowy termin, w którym tzw. nowa instalacja, która wygrała aukcję powinna rozpocząć sprzedaż wytworzonej energii elektrycznej w systemie aukcyjnym, wynosi 24 miesiące od dnia zamknięcia sesji aukcji i dotyczy instalacji wykorzystujących do wytwarzania energii elektrycznej wyłącznie energię promieniowania słonecznego. Oznacza to, że wytwórcy energii z instalacji PV, którzy wygrali aukcję z grudnia 2019 r. będą mieli prawo do rozpoczęcia sprzedaży energii w grudniu 2021 r., co z oczywistych względów będzie miało przełożenie na stopień realizacji celu w 2020 r. - wskazał regulator.

W opinii Prezesa URE, podobnie rzecz się ma z aukcjami rozstrzygniętymi w 2018 r. Chociaż okres pierwszej sprzedaży energii elektrycznej w instalacjach PV, które wygrały tamte aukcje - zgodnie z obowiązującymi ówcześnie przepisami był krótszy i wynosił 18 miesięcy od dnia zamknięcia sesji aukcji - to z obecnie obowiązujących przepisów wytwórca uzyskał prawo do zmiany terminu.

W dalszych uwagach Prezes URE wskazał, że projekt rozporządzenia dalej wolumeny i wartości energii w aukcjach dla istniejących biogazowni, instalacji spalania biomasy i spalania wielopaliwowego czy instalacji termicznego przekształcania odpadów, o mocy ponad 1 MW. Tymczasem dotychczasowe aukcje nie zostały rozstrzygnięte z braku wymaganej liczby ofert. Zatem, zdaniem regulatora, dalsze oferowanie wolumenów w tych koszykach "nie znajduje racjonalnego uzasadnienia" i "zasadne wydaje się dokonanie korekty w tym względzie w celu urealnienia osiągnięcia celu OZE".

W obszarze instalacji nowych i mniejszych niż 1 MW projekt rozporządzenia zakłada m.in. dla małych biogazowni, dedykowanych instalacji spalania biomasy, instalacji termicznego przekształcania odpadów, dedykowanych instalacji spalania wielopaliwowego; dedykowanych instalacji spalania biomasy w wysokosprawnej kogeneracji przeznaczenie wolumenu 375 GWh o wartości niemal 167 mln zł. Dla małych elektrowni wodnych, źródeł geotermalnych i na biopłyny proponuje się 540 GWh za 270 mln zł. Natomiast dla instalacji PV i lądowych wiatraków o mocy poniżej 1 MW - 7,35 TWh o wartości ponad 2,8 mld zł.

Dla nowych instalacji dużych - powyżej 1 MW - zakłada się przeznaczenie wolumenu niemal 11 TWh o wartości ponad 5 mld zł dla biogazowni, dedykowanych instalacji spalania biomasy, spalania wielopaliwowego i termicznego przekształcania odpadów. Dla dużych elektrowni wodnych, instalacji geotermalnych i na biopłyny zakłada się 1 TWh za ponad 500 mln zł. Dla dużych biogazowni rolniczych - 1,8 TWh za 1,15 mld zł. Natomiast dla farm PV i wiatraków na lądzie o mocy powyżej 1 MW - prawie 15 TWh za ponad 5,3 mld zł.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze