Elektroenergetyka
Dziś mija termin na składanie wniosku ws. niższej ceny prądu
Również drogą pocztową można składać wnioski uprawniające przedsiębiorców do zachowania niższej ceny prądu; decyduje data stempla pocztowego - poinformowało w sobotę PAP Ministerstwo Energii. Ostateczny termin mija w poniedziałek - przypomniała rzeczniczka ME Joanna Borecka-Hajduk.
Ustawa ws. cen prądu przewiduje, że uprawnieni do odbioru energii po zamrożonej cenie powinni złożyć do swojego sprzedawcy specjalne oświadczenie, potwierdzające ich status. Nie dotyczy to gospodarstw domowych. Oświadczenia należy dostarczyć sprzedawcy energii elektrycznej do poniedziałku 29 lipca.
Rzeczniczka resortu energii Joanna Borecka-Hajduk przypomniała w rozmowie z PAP, że wnioski takie można składać również drogą pocztową, a decydująca jest data stempla pocztowego.
Zdecydowanie zdementowała podaną w sobotę przez stację RMF FM nieoficjalną informację, że "mikro i małe przedsiębiorstwa mają mieć więcej czasu na składanie oświadczeń do firm energetycznych, by utrzymać niższą cenę prądu w drugim półroczu tego roku". Na portalu RMF24.pl poinformowano, że "na najbliższym, środowym posiedzeniu Sejmu, rząd ma zgłosić poprawkę, która wydłuży upływający już w poniedziałek termin".
"Nie mamy żadnych innych informacji, niż ta, którą podaliśmy ostatnio, że termin składania oświadczeń mija w poniedziałek 29 lipca" - podkreśliła rzeczniczka resortu energii. "Obowiązuje więc ten termin, ale oświadczenia wysyłać można także pocztą, a decyduje wtedy data stempla pocztowego" - dodała.
Ministerstwo Energii poinformowało w piątek, że punkty obsługi głównych sprzedawców prądu będą przyjmować w sobotę, niedzielę i w poniedziałek do północy oświadczenia potwierdzające uprawnienie do zamrożenia cen energii elektrycznej.
Oświadczenia należy dostarczyć sprzedawcy energii elektrycznej do poniedziałku 29 lipca. Ustawowy termin mówi o 27 lipca, ale ponieważ to sobota, to zgodnie z Kodeksem cywilnym oświadczenie można więc złożyć jeszcze w pierwszym przypadającym po terminie dniu roboczym.
Zgodnie z przepisami ustawy zachowanie uprawnienia do "stabilizacji cen prądu na poziomie 2018 r. w II półroczu 2019 r." mają następujące grupy odbiorców końcowych: mikro i mali przedsiębiorcy, szpitale, jednostki sektora finansów publicznych, do których zalicza się m.in. organy władzy publicznej, jednostki samorządu terytorialnego i ich związki, jednostki budżetowe, samorządowe zakłady budżetowe, agencje wykonawcze oraz uczelnie publiczne, a także "inne państwowe jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej".
Oświadczenie potwierdzające status odbiorcy końcowego należy złożyć swojemu sprzedawcy energii elektrycznej - przedsiębiorstwu energetycznemu, które jest stroną umowy sprzedaży energii elektrycznej albo umowy kompleksowej z danym odbiorcą. ME podkreśla, że złożenie oświadczenia o statusie jest konieczne, bo przedsiębiorstwa obrotu, czyli sprzedawcy prądu, nie posiadają informacji, czy dany odbiorca należy do którejś z wymienionych ustawą grup. Wzór oświadczenia stanowi załącznik nr 1 do ustawy.
Jak wcześniej informował minister energii Krzysztof Tchórzewski, nowelizacja oznacza, że przez cały 2019 r. ceny nie wzrosną dla 15,1 mln gospodarstw domowych. Natomiast od 1 lipca zamrożenie obejmuje też ok. 1000 szpitali, 61,4 tys. instytucji sektora finansów publicznych - w tym samorządów, 1,937 mln mikrofirm i 57 tys. małych firm. Tchórzewski podał też, że gwarantuje, iż dzięki ustawie wszyscy odbiorcy energii elektrycznej oszczędzą w ciągu 2019 r. 8 mld zł.
Spółki dystrybuujące energię elektryczną ułatwiają swoim klientom, m.in. wszystkim małym i średnim przedsiębiorcom, składanie oświadczeń potwierdzających uprawnienie do zamrożenia cen energii elektrycznej. Informacje w tej sprawie rozesłały w piątek m.in. spółki dystrybucyjne Energi, Tauronu i PGE.
jw/PAP