Reklama

Elektroenergetyka

CBA zablokowało prywatyzację sieci ciepłowniczej w Środzie Wielkopolskiej

Fot.: CBA
Fot.: CBA

Centralne Biuro Antykorupcyjne zablokowało prywatyzację sieci ciepłowniczej w Środzie Wielkopolskiej i udaremniło przyznanie spółce, która chciała zostać nowym właścicielem sieci blisko 27 mln zł unijnej dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – dowiedziała się PAP.

Temistokles Brodowski z wydziału komunikacji społecznej Biura potwierdził w piątek PAP, że czynności w takiej sprawie prowadzili funkcjonariusze poznańskiej delegatury CBA.

Ujawnione nieprawidłowości dotyczyły też samego przetargu na sprzedaż nieruchomości i infrastruktury technicznej sieci ogłoszonego przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Wodociągów i Kanalizacji w Środzie Wielkopolskiej. Miejska sieć dostarcza ciepło z dwóch źródeł nienależących do miasta.

Brodowski wyjaśnił, że spółka wystawiła na sprzedaż swój Dział Energetyki Cieplnej, ale w warunkach przetargu zastrzeżono niepodnoszenie cen za dostawę ciepła przez pięć lat. Agenci CBA ocenili, że taki zapis znacząco ograniczył firmom możliwość wzięcia udziału w tym zamówieniu i jest sprzeczny z prawem energetycznym.

Funkcjonariusze analizując dokumenty ustalili też, że tylko jedna spółka wystartowała w przetargu na sprzedaż nieruchomości oraz urządzeń i infrastruktury technicznej związanych z przesyłaniem ciepła w Środzie Wlkp. Według śledczych oferent - Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Środa Wielkopolska - nie spełniała warunków określonych w przetargu: nie posiadało wymaganego trzyletniego doświadczenia w dostawach ciepła i nie miało odpowiedniego potencjału ekonomicznego.

Mimo to spółka startująca w przetargu – jak ustalili agenci CBA - miała otrzymać dofinansowanie z NFOŚiGW w Warszawie na prawie 27 mln zł na modernizację i rozbudowę sieci ciepłowniczej w Środzie.

CBA powiadomiło o nieprawidłowościach w ogłoszonym przetargu burmistrza Środy i prezesa miejskiej spółki, która chciała sprzedać ciepłociągi. Po interwencji Biura przetarg został zamknięty bez wyboru oferty, a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska nie wypłacił startującej w przetargu spółce prawie 27 mln zł dofinansowania – powiedział w rozmowie z PAP Brodowski.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze