W środę do sądu w Pradze wpłynęło pismo od cypryjskiej spółki Paulinino Limited, z żądaniem zwołania walnego zgromadzenia w Unipetrolu, największym czeskim producencie paliw, w którym 63% udziałów posiada PKN Orlen. Roszczenie Paulinio popiera inny mniejszościowy akcjonariusz, spółka Entris. Oba podmioty dysponują 24% udziałów w spółce i należą do czeskiej grupy kapitałowej J&T. We wrześniu J&T domagała się od Unipetrolu zwołania walnego zgromadzenia, jednak jej żądanie nie zostało spełnione.
Czeski dziennik MF Dnes napisał, że powodem skierowania sprawy do sądu jest zakup przez Unipetrol spółki chemicznej Spolana. W połowie września koncern kupił ją za 1 mln euro od polskiego Anwilu. Transakcja odbyła się wewnątrz grupy PKN Orlen.
Mniejszościowi akcjonariusze podkreślają, że Spolana posiada de facto ujemną wartość biorąc pod uwagę jej problemy środowiskowe. Do 31 grudnia 2016 roku ma obowiązek przedstawić plan działań, zmierzający do zaprzestania produkcji chloru z wykorzystaniem elektrolizy rtęciowej. Ponadto wartość spółki miała się znacznie pogorszyć w skutek powodzi z 2013 roku. Strona polska odpiera te zarzuty argumentując, że wycena była dokonana przy wsparciu renomowanej firmy doradczej i uwzględniała aspekt środowiskowy.
Zobacz także: Orlen Upstream poszukuje węglowodorów w Małopolsce
Zobacz także: Azoty i KGHM trafią pod nadzór Ministerstwa Energii