Portal o energetyce
Brytyjczycy bombardują IS w Syrii. Cel: Instalacje naftowe
Start rakiety Hwasong-14. Fot. północnokoreańskie media 
fot. Newseria
Brytyjskie siły powietrzne przeprowadziły pierwsze naloty na pozycje tzw. Państwa Islamskiego w Syrii. Kilka godzin wcześniej zgodę na wykonanie ataków wyraził brytyjski parlament. Sekretarz obrony Michael Fallon poinformował o włączeniu do działań nad Syrią myśliwców Eurofighter Typhoon.
Jak poinformował sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Michael Fallon, jednym z pierwszych celów nalotów Royal Air Force było pole naftowe Al-Omar, zajęte przez terrorystów. Według BBC w uderzeniach wzięły udział maszyny typu Tornado, wykorzystujące bomby kierowane Paveway, o wagomiarze 500 funtów (227 kg).
Najprawdopodobniej do bombardowań wykorzystano systemy Paveway IV, dysponujące zarówno systemem naprowadzania laserowego, jak i układem GPS. Były one już wcześniej używane przez Tornado m.in. w Afganistanie i Libii, charakteryzują się np. odbiornikiem GPS o zwiększonej odporności na zakłócenia.
W perspektywie brytyjski kontyngent najprawdopodobniej użyje również bezzałogowych systemów typu Reaper, uzbrojonych w starsze bomby kierowane laserowo GBU-12 oraz pociski AGM-114 Hellfire. Bezzałogowce tego typu były bowiem już wcześniej używane przeciwko IS nad Irakiem, a także do uderzenia na brytyjskich obywateli w Syrii, którzy zostali uznani za zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju.
Sekretarz obrony Michael Fallon wskazywał wcześniej, że do ataków na pozycje terrorystów mogą zostać wykorzystane również myśliwce Typhoon, dostosowane obecnie do przenoszenia bomb kierowanych. Maszyny tego typu w wariantach Tranche 2 i 3 mogą wykorzystywać systemy Paveway IV. Z kolei maszyny Tranche 1 używały bomb Enhanced Paveway II, również naprowadzanych dwusystemowo, do uderzeń na Libię w 2011 roku.
Wprowadzenie Typhoonów jest tym bardziej prawdopodobne, że Brytyjczycy dysponują obecnie ograniczoną liczbą zdolnych do działań maszyn Tornado, która może nie okazać się wystarczająca do prowadzenia ciągłych działań nad Irakiem (bez zmniejszenia ich zakresu) oraz ataków na Syrię.
Kilka godzin przed rozpoczęciem przez Royal Air Force pierwszych nalotów zgodę wyraziła brytyjska Izba Gmin, stosunkiem głosów 397 do 223. Za przeprowadzeniem ataków głosowało 66 parlamentarzystów z opozycyjnej Partii Pracy, pomimo sprzeciwu jej lidera, Jeremy’ego Corbyna.
AKTUALIZACJA 09:48 - Michael Fallon poinformował w BBC, że do bazy na Cyprze, z której Brytyjczycy operują przeciwko IS będą wysłane 2 dodatkowe Tornado i 6 myśliwców Typhoon. Jest to zatem potwierdzenie wcześniejszych doniesień o możliwości użycia w Syrii Eurofighterów.