Wywiady
Generatory dla SMR będą produkowane we Wrocławiu? „Jeśli fabryka zostanie uznana za najlepszą, to tak”
– Nasze fabryki co do zasady działają globalnie, czyli realizują projekty z całego świata. I jeśli fabryka, przypuśćmy z Wrocławia, jest uznana za najlepszą fabrykę do realizacji zamówienia w danym projekcie (w tym przypadku SMR – red.), to zamówienie lokowane jest właśnie tam – mówi Dagmara Peret, Country Manager, Vice President, GE Hitachi Nuclear Energy International Poland.
Jakub Wiech: Wiele osób może być zaskoczonych faktem, że w Polsce produkuje się generatory dla elektrowni jądrowych. Mamy zatem przemysł jądrowy, prawda?
Dagmara Peret, Country Manager, Vice President, GE Hitachi Nuclear Energy International Poland: Tak, wrocławska fabryka GE Vernova, gdzie takie urządzenia cały czas powstają, to zakład, w którym możemy tworzyć wkład lokalny do polskich projektów jądrowych – ale nie tylko. Co ważne, produkowane są tutaj generatory zarówno dla projektów jądrowych, jak i dla bloków konwencjonalnych. Dlatego ta fabryka jest tak ważnym miejscem na mapie Polski.
Dla jakich projektów jądrowych produkuje się tu komponenty?
W 2019 r. wyprodukowany został generator dla kanadyjskiej elektrowni jądrowej Darlington o mocy 1 101 MVA. Obecnie montowany jest generator dla szwedzkiej elektrowni jądrowej Forsmark; zastąpi on tam zużyty generator, gdyż Szwedzi przeprowadzają właśnie głęboką modernizację tej elektrowni. Z nadzieją przyglądamy się możliwościom przyszłej produkcji dla reaktorów SMR.
Czy konstrukcja generatora dla SMR będzie się różnić od tych, które są już produkowane tutaj, we Wrocławiu?
Nie, te jednostki nie różnią się niezależnie od tego, czy to są budowane dla energetyki jądrowej, tej „dużej” oraz „małej” czy też dla konwencjonalnej energetyki.
Ile czasu zajmowałaby budowa takiego generatora dla SMR-a?
Dla dużych jednostek są to średnio 24 miesiące, zatem w przypadku mniejszych mocy spodziewamy się skrócenia tego czasu. Warto zaznaczyć, że wrocławski zakład dysponuje ogromną wiedzą i doświadczeniem. Jest dostawcą dla konwencjonalnych projektów, takich jak elektrownia w Opolu, gdzie dostarczyliśmy generator o mocy 1127 MVA czy powstająca elektrownia w Ostrołęce, do której z Wrocławia trafił generator o mocy 861,5 MVA. To dużo większe jednostki, więc z projektem o mocy 300 MW też sobie poradzimy.
To teraz tylko czekać na rozwój projektu SMR-owego GE Hitachi w Kanadzie. Na jakim on jest etapie?
Elektrownia jądrowa oparta o SMR-y BWRX-300, która powstaje w Kanadzie to projekt, który ma być uruchomiony z końcem lat 20., ta data nie uległa zmianie. W przyszłym roku przewidujemy rozpoczęcie budowy. Można powiedzieć, że projekt rokuje i przebiega zgodnie z planem. Natomiast warto zaznaczyć, że reaktory typu SMR będą narzędziem transformacji nie tylko w zakresie energetyki takich krajów jak Polska. Posłużą też do transformowania naszych pracowników działających na potrzeby konwencjonalnego rynku energetycznego do innych segmentów, które będą się rozwijały. W związku z tym patrzymy na fabrykę generatorów jako na zakład o pewnej dynamice; będziemy chcieli realizować tutaj projekty również dla tych zeroemisyjnych przedsięwzięć.
Czy to prawda, że do zakładu we Wrocławiu ma być przeniesiona część produkcji ze Stanów Zjednoczonych?
Nasze fabryki co do zasady działają globalnie, czyli realizują projekty z całego świata. I jeśli fabryka, przypuśćmy z Wrocławia, jest uznana za najlepszą fabrykę do realizacji zamówienia w danym projekcie, to zamówienie lokowane jest właśnie tam. Możemy pracować nad projektami zarówno dla Stanów Zjednoczonych, jak i dla innych krajów.