Reklama

Wiadomości

Ważny ruch dla bezpieczeństwa jądrowego. PEJ uzyskały opinię prezesa Państwowej Agencji Atomistyki

Osoba trzyma licznik Geigera, mierzy radioaktywność ziemi pokrytej jesiennymi liścmi
Autor. Flickr / @Jorge Franganillo

Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) uzyskały opinię prezesa Państwowej Agencji Atomistyki (PAA) w sprawie metodyki klasyfikacji systemów bezpieczeństwa – poinformowała w poniedziałek PEJ. Według spółki dokument jest istotny z punktu widzenia zapewnienia bezpieczeństwa jądrowego.

Prezes zarządu PEJ Leszek Juchniewicz cytowany w komunikacie wyjaśnił, że spółka wystąpiła o opinię prezesa Państwowej Agencji Atomistyki na temat metodyki klasyfikacji, ponieważ bezpieczeństwo jest fundamentalną zasadą realizowanego projektu. „Jako odpowiedzialny inwestor blisko współpracujemy z PAA i tak też będzie to wyglądało przez cały okres realizacji projektu” – dodał.

W komunikacie podano, że wydana przez PAA opinia jest oceną rozwiązań organizacyjno-technicznych dotyczących systemów oraz elementów konstrukcji i wyposażenia reaktora AP1000 – trzy takie reaktory, każdy o mocy 1250 MWe netto, będą generować bezemisyjną energię elektryczną w pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.

Systemy oraz elementy konstrukcji i wyposażenia obiektu jądrowego należy klasyfikować według najistotniejszej realizowanej przez nie funkcji. Podano, że ich prawidłowa klasyfikacja ma duży wpływ na bezpieczeństwo obiektu jądrowego.

Reklama

Wydając opinię, prezes PAA ocenił zgodność metodyki zaproponowanej przez PEJ z wymaganiami nałożonymi przez ustawę Prawo atomowe oraz Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 31 sierpnia 2012 r. w sprawie wymagań bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej, jakie ma uwzględniać projekt obiektu jądrowego.

„Przyspieszamy – w ostatnim czasie osiągnęliśmy istotny postęp prac w projekcie jądrowym, między innymi rząd zabezpieczy łącznie około 60 miliardów złotych w latach 2025-30, by wesprzeć ten strategiczny projekt, rozpoczęły się prace nad kluczowymi elementami infrastruktury towarzyszącej dla elektrowni jądrowej, złożono wniosek o pozwolenie na rozpoczęcie prac przygotowawczych, a to wszystko z naciskiem na najwyższe standardy bezpieczeństwa, co potwierdza kolejna opinia ogólna wydana przez prezesa Państwowej Agencji Atomistyki dla spółki PEJ” – powiedział cytowany pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Maciej Bando.

Podkreślił, że jest to „ważny krok w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego, ochrony środowiska oraz rozwoju gospodarczego Polski”.

Czytaj też

Prezes PEJ przypomniał, że jest to już druga opinia prezesa PAA dla PEJ. Pierwsza dotyczyła weryfikacji analiz bezpieczeństwa dla elektrowni Lubiatowo-Kopalino – spółka uzyskała ją w czerwcu 2023 roku.

Należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa spółka PEJ jest inwestorem i przyszłym operatorem planowanej pierwszej elektrowni w ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ). Obecna wersja PPEJ z 2020 r. zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel. Ma ona powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu.

W ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk poinformował, że ruszają prace przygotowawcze do budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu. Zaznaczył, że ze względu na charakter budowy prace muszą się zacząć od przygotowania infrastruktury.

Minister finansów Andrzej Domański przekazał, że na przyszły rok rząd ma zabezpieczone 4,6 mld zł na potrzeby budowy elektrowni jądrowej i planuje tymi pieniędzmi dokapitalizować spółkę PEJ.

Według ostatnich deklaracji pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, właściwe prace budowlane przy pierwszym bloku jądrowym miałyby ruszyć w 2028 r. i potrwać 7 lat.

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama