Słowacja stawia na amerykański atom. Fico: to inwestycja dla całego regionu
Rząd Roberta Ficy uzgodnił z USA treść porozumienia w sprawie budowy nowego reaktora jądrowego w Jaslovskich Bohunicach. Blok o mocy ponad 1000 MW ma wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne kraju i całego regionu Europy Środkowej.
Porozumienie, zaakceptowane przez słowacki rząd 10 września, przewiduje budowę reaktora o mocy ponad 1000 MW - powiedział Fico podczas Europejskiego Forum Energii Atomowej (ENEF) z udziałem przedstawicieli Komisji Europejskiej, przemysłu i sektora energetycznego
Korea i Francja poza grą
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest współpraca z amerykańskim dostawcą na podstawie umowy, którą chcemy podpisać z rządem amerykańskim i która została już uzgodniona również po stronie amerykańskiej. Będziemy też zadowoleni, jeśli amerykański dostawca utworzy konsorcjum, w którym się znajdzie miejsce dla wszystkich zainteresowanych.
oświadczył Fico
Jak poinformował premier rozmowy były prowadzone z Koreą Południową, ale napotkały na problemy. „Rozumiem, że Francja chętnie by się zaangażowała, a są też inni producenci, którzy widzieliby się w tym ogromnym, wielomiliardowym projekcie” - dodał.
Fico podkreślił też, że projekt będzie miał znaczenie nie tylko dla Słowacji, ale także dla całej Europy Środkowej, szczególnie w perspektywie powojennej odbudowy Ukrainy.
„Potrzebujemy nowych źródeł energii, jeśli chcemy utrzymać konkurencyjność” - powiedział Fico i wezwał Komisję Europejską do zajęcia się cenami energii. Skrytykował też unijny projekt RePowerEU, który nazwał „bezsensownym krokiem ideologicznym” zagrażającym bezpieczeństwu energetycznemu państw członkowskich UE.
Premier zwrócił uwagę, że Stany Zjednoczone nadal kupują wzbogacony uran od Rosji, podczas gdy UE podejmuje decyzje, które szkodzą jej własnemu przemysłowi. Podkreślił, że Słowacja będzie nadal aktywnie promować suwerenną i realistyczną politykę energetyczną.
Czytaj też
Po opublikowaniu informacji o planowanym podpisaniu międzyrządowego porozumienia media zauważyły, że nowy blok ma być własnością państwa. Na razie jednak nie wiadomo, skąd będą pochodzić środki na sfinansowanie projektu. Rząd Słowacji nie ogłosił przetargu na wykonawcę, co krytykowała opozycja.
Obok elektrowni Jaslovske Bohunice, w której działają dwa sowieckie reaktory o mocy 500 MW każdy, na Słowacji funkcjonuje także nowsza siłownia w Mochovcach. Od 2023 r. pracuje tam jeden blok, a drugi ma być uruchomiony wkrótce. Elektrownie są własnością spółki Słowackie Elektrownie, w której państwo ma 34 proc. udziałów. W 2024 r. ponad 60 procent energii elektrycznej produkowanej na Słowacji pochodziło z atomu.
Piotr Górecki / PAP
