Reklama

Rozmowy międzyrządowe ws. polskiego atomu. Austria i Niemcy mają uwagi

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Trwają rozmowy międzyrządowe ws. elektrowni jądrowej w Polsce; Łotwa wskazała, że nie ma uwag, zgłaszają je zaś Niemcy i Austria - mówiła we wtorek wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska. Najczęściej pojawia się zarzut związany z katastrofami w Czarnobylu i Fukushimie - dodała.

Reklama

W Radiu Plus Golińska została zapytana, kiedy może być wydana decyzja środowiskowa dla pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, która ma być zlokalizowana na Pomorzu.

Reklama

Wiceminister zaznaczyła, że w politykę energetyczną państwa są wpisane przedziały czasowe, kiedy powinny powstać pierwsze bloki elektrowni, trudno jest natomiast wskazać, kiedy zostanie wydana decyzja środowiskowa. "Jest to chyba najobszerniejszy dokument, który trafił w historii funkcjonowania Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska do oceny. Trwają prace nad dokumentem. Jesteśmy w trakcie konsultacji międzynarodowych" - powiedziała.

Podkreśliła, że przeprowadzone zostały pierwsze rozmowy z Łotwą i oceniła, że były "bardzo dobre". "Łotwa wskazała, że nie ma uwag do tego procesu, który prowadzimy. Wiemy z kolei, że uwagi zgłaszają Niemcy i Austria. Tu będą trudne rozmowy, ale konieczne ze względu na Konwencję z Espoo" - stwierdziła.

Reklama

Dodała, że w ramach tej konwencji ws. oceny oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym państwa, które chciałyby zablokować budowę elektrowni, takiego narzędzia nie mają. "Najczęściej pojawia się standardowy zarzut, że Fukushima i Czarnobyl, w związku z tym Niemcy się boją - co ciekawe Niemcy, którzy dopiero co u siebie zamykali swoje elektrownie, przez dziesięciolecia to u nich funkcjonowało i było bezpieczne. We Francji funkcjonuje i u nich jest bezpieczne" - powiedziała Golińska.

    Polsko-łotewskie spotkanie w ramach postępowania transgranicznego prowadzonego przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska odbyło się na początku lutego br. Po spotkaniu Generalna Dyrekcja poinformowała, że osiągnięto konsensus.

    Reklama

    Postępowanie transgraniczne dotyczy przedsięwzięcia polegającego na budowie i eksploatacji pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej o mocy elektrycznej do 3750 MWe, na obszarze gmin Choczewo lub Gniewino i Krokowa.

    Na początku listopada ub.r. Rada Ministrów przyjęła uchwałę, w której wskazała, że pierwsza elektrownia ma powstać w technologii AP1000 firmy Westinghouse.

    Reklama

    Pierwszy blok jądrowy ma powstać do 2033 roku. Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej kolejne bloki miałyby powstawać co dwa lata do 2043 r.

    Reklama
    Źródło:PAP
    Reklama

    Komentarze

      Reklama