Reklama

Last Energy chce postawić swoje mikroreaktory w Walii. Ruszył proces licencjonowania

Autor. Last Energy

Amerykański Last Energy przystąpił do procesu licencjonowania obiektów jądrowych w Wielkiej Brytanii – podają media. Spółka planuje wybudować cztery mikroreaktory, każdy o mocy 20 MW, na terenie dawnej elektrowni węglowej Llynfi w południowej Walii.

Reklama

Jak podaje World Energy News, spółka otrzymała potwierdzenie od brytyjskiego Urzędu Regulacji Jądrowych (ang. Office for Nuclear Regulation, ONR), że formalnie rozpoczęła procedurę wydawania zezwoleń na budowę obiektów jądrowych.

Firma podkreśla, że rozpoczęcie procesu licencjonowania ma być dowodem na realność prywatnie finansowanych projektów jądrowych i przybliża Wielką Brytanię do uruchomienia pierwszego komercyjnego mikroreaktora. Jak wyjaśnia, inwestycja warta 300 mln funtów odegra kluczową rolę w transformacji energetycznej Walii, a realizacja projektu nie będzie wymagała wsparcia z funduszy publicznych. Finansowanie ma zapewnić amerykański Export–Import Bank, który zadeklarował gotowość przeznaczenia na początek 103,7 mln dolarów na budowę pierwszego mikroreaktora w Walii. W grudniu strony podpisały list intencyjny w tej sprawie.

Planowane mikroelektrownie mają dostarczać energię odpowiadającą rocznemu zapotrzebowaniu 244 tys. gospodarstw domowych. Ponadto firma zabezpieczyła już przyłącze do sieci, umożliwiające eksport 22 MW mocy.

Harmonogram realizacji jest ambitny. Last Energy deklaruje, że jeśli proces regulacyjny przebiegnie zgodnie z planem, pierwsza jednostka zostanie uruchomiona do 2027 roku.

Reklama

Last Energy nad Wisłą

Choć w Wielkiej Brytanii Last Energy odniosło sukces, w Polsce ich plany zakończyły się fiaskiem. Warto przypomnieć, że w 2023 roku spółka podjęła próbę budowy małego reaktora jądrowego w Jaworzu, składając wniosek o tzw. decyzję zasadniczą, niezbędną do realizacji inwestycji w technologii PWR-20. 

Plany te okazały się zaskoczeniem dla lokalnych władz, które nie zostały poinformowane o inwestycji, mimo że od lat pracowały nad przywróceniem gminie statusu uzdrowiska. Informacja ta wywołała gwałtowny sprzeciw mieszkańców i samorządu, który natychmiast zażądał wyjaśnień od Ministerstwa Klimatu i Środowiska..

Media ujawniły, że realizacja inwestycji stanęła pod znakiem zapytania po negatywnej opinii Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Decyzja ta skutecznie przekreśliła szanse na budowę reaktora, ponieważ bez jej akceptacji ministerstwo nie mogło wydać zgody na kontynuację procesu. W obliczu kontrowersji poseł Mirosława Nykiel przeprowadziła kontrolę w resorcie klimatu, lecz medialne doniesienia nie pozostawiły wątpliwości. Projekt mikroreaktora w Jaworzu został zablokowany i nie miał szans na realizację.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama