PGE jako Grupa na pewno nie udźwignie budowy elektrowni jądrowej - ocenił w czwartek prezes PGE Wojciech Dąbrowski. Jak zaznaczył, ciągle nie ma decyzji politycznej ws. atomu.
„Wielkość tej inwestycji będzie przekraczała nasze możliwości” - oświadczył Dąbrowski na konferencji wynikowej. „Na pewno jako grupa nie udźwigniemy budowy elektrowni jądrowej” - dodał prezes.
Przypomniał, że w kwestii energetyki jądrowej musi się pojawić decyzja polityczna, której - jak zauważył - nie ma.
Dąbrowski przypomniał jednocześnie, że PGE - za pośrednictwem spółki PGE EJ1, w której ma większość udziałów - prowadzi prace przygotowawcze w ramach polskiego programu energetyki jądrowej.
Na początku marca 2020 r. pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski mówił, że decyzje w sprawie wyboru partnera w realizacji polskiego programu budowy energetyki nuklearnej powinny zapaść w ciągu najbliższych 10-12 miesięcy. Podkreślił, że w ciągu 20 lat Polska zamierza wybudować 6-9 gigawatów mocy w energetyce nuklearnej, co będzie oznaczało budowę sześciu reaktorów w kilku miejscach w Polsce.
Koszt całego programu minister Naimski szacował na 100-120 mld zł, z czego ok. 50-60 mld zł w pierwszej dekadzie jego realizacji.
To jest biadolenie. Spółka EJ1 wykonała już tyle pracy i wiemy jakim kosztem. Mamy tylko problem polityczny bo stoimy w rozkroku między wschodem i zachodem. Zbudowanie energetyki atomowej w kraju nie jest problemem. W ciągu 5 lat możemy mieć pierwsze bloki ale mamy problem z kim to zrobić? To tak jak w przysłowiu:"Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć." Zatem róbmy swoje, modernizujmy stare klamoty blokowe bo zaraz będziemy musieli 50% zużycia kupować zza granicy. Czy mamy takie mosty energetyczne o przepustowości zapotrzebowania? Przecież Francja i Niemcy mają wyłączone zbędne teraz już bloki atomowe, wystarczy tylko je zmodernizować i kupujmy od zaraz czyste MWh. Oni mają obsługę i mogą nas stopniowo nauczyć.W czym jest problem? Wokół jest nadmiar energii atomowej a na domiar silnie rośnie produkcja OZE .....
To po co się w to pakować - a czemu nie budujemy elektrowni wodnych ????? i Gazowych?? czystsza energia
bo nie ma wody
Gdzie chcesz budować elektrownie wodne w Polsce na terenie płaskim jak stół? Zdajesz sprawę, że do tego potrzebne są duże spadki poziomów i duże ilości wody? a Polska od lat boryka się z niedoborem wody? Gazowych??? Energia z gazu jest czystsza od energii z atomu? Myślisz trochę?
Jest generalny projekt. Rozbudowa mostów dla przesyłu dużej mocy jak z atomówek ale z Zachodu, gdzie są już wybudowane i sprawdzone z rezerwa dużej mocy. U nas OZE, hydro, wiatraki, itd.
Czyli całkowite uzależnienie się od zagranicznych źródeł energii . Pięknie.
Uzależnienie od rosyjskiego gazu za którym logbbujesz bez ustanku ci jakoś nie przeszkadza
No łamiąca wiadomość po prostu. Żaden polski podmiot nie udźwignie budowy elektrowni atomowej.
Smutne. Czyżby tylko firmom miało zależeć na atomie? To państwo powinno dbać aby był tani prąd dla przemysłu.