Atom
Francuzi nie przestają zabiegać o polski atom. Szef EDF nad Wisłą
Jean-Bernard Lévy, szef francuskiego giganta energetycznego, ma się spotkać we wtorek w Warszawie z pełnomocnikiem rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotrem Naimskim i z ministrem klimatu i środowiska Michałem Kurtyką – podaje DGP dodając, że rozmowy mają dotyczyć energetyki jądrowej.
Lévy przybędzie nad Wisłę w ramach delegacji francuskiego ministra ds. handlu Francka Riestera. Dokładnie rok przed datą wizyty w Polsce przebywał prezydent Francji Emmanuel Macron. Rozmowy międzyrządowe mają również dotyczyć handlu i innych kwestii bilateralnych.
Co prawda od wielu miesięcy polskie władze podkreślają, że atom nad Wisłą będą budować Amerykanie, ale niewykluczone, że pewne elementy skomplikowanego procesu inwestycyjnego i technologicznego zostaną zlecone np. francuskiej EDF, która ma doświadczenie wielu dekad budowania atomowej potęgi Francji w energetyce. Przedstawiciele EDF deklarują, że byliby w stanie zapewnić nie tylko sam reaktor, ale i odpowiednie rozwiązania w zakresie finansowania budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce.
Zgodnie z opublikowaną we wrześniu aktualizacją programu energetyki jądrowej (PPEJ) w Polsce ma powstać od 6 do 9 GW mocy jądrowej w oparciu o reaktory PWR.
Bloki miałyby być uruchamiane po kolei w latach 2033-2043 i być w stanie pracować nawet 80-100 lat. Zakłada się wybór jednej wspólnej technologii oraz jednego współinwestora strategicznego powiązanego z dostawcą technologii. W najnowszym projekcie Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. wyliczono, że budowa wszystkich elektrowni pochłonie ok. 150 mld zł.
W październiku rząd w Warszawie podpisał z USA umowę o współpracy w dziedzinie energetyki jądrowej. Amerykanie mają w ciągu 18 miesięcy przygotować ofertę, która obejmie budowę, eksploatację oraz wkład finansowy przy budowie atomu w Polsce.