Analizy i komentarze
PIE: Atom da Polsce 40% miksu, podniesie PKB i stworzy 40 tys. etatów [RELACJA]
Energetyka jądrowa może zaspokoić prawie 40% prognozowanego zapotrzebowania Polski na energię elektryczną w 2043 roku, podnieść w tym czasie PKB o 1% i utworzyć 40 tys. miejsc pracy w ciągu 50 lat – wskazuje Polski Instytut Ekonomiczny.
Jak wyliczył Polski Instytut Ekonomiczny, energetyka jądrowa może zapewnić Polsce od 30 do 46% zapotrzebowania na energię z 2021 roku (174 TWh) lub od 25 do 38% zapotrzebowania prognozowanego na rok 2043 (210 TWh). Inwestycja w atom mogłaby podnieść polski PKB o ponad 1% i wygenerować nawet 40 tysięcy miejsc pracy.
PIE oszacował też koszty budowy elektrowni jądrowych według różnych scenariuszy. Jak poinformował, zadeklarowany przez dostawców technologii koszt za budowę 1 GW to od 13,4 mld zł do 23,2 mld zł. Z kolei zadeklarowany koszt całości inwestycji od 112 do 225 mld zł. PIE dołożył do tego również szacunki historyczne i wskazał, że średni koszt polskiego projektu jądrowego z sześciu opracowanych scenariuszy to 184 mld zł.
Istotna część prac przy budowie polskiej energetyki jądrowej mogłaby zostać przekazana lokalnym firmom. Jak poinformował PIE, w katalogu MKiŚ „Polish industry for nuclear energy" widnieje 338 firm, które mogłyby się tym zająć. Łączny maksymalny udział polskich przedsiębiorstw w budowie: 130 mld złotych (70%).
Czytaj też
„W skali całej Unii Europejskiej sektor jądrowy w 2019 r. odpowiadał za 3-3,5% PKB UE (507 mld EUR, z czego 102,5 mld EUR to efekty bezpośrednie) utrzymując 1,13 mln etatów (352 tys. bezpośrednio), z czego 47 proc. to etaty wymagające wysokich kwalifikacji" – wskazuje PIE.
Według analityków PIE, atom miałby też pozytywy wpływ na społeczność lokalną. Jak wyliczono, dochody podatkowe z elektrowni z trzema reaktorami o mocy 1200 MW każdy, to wpływ podatkowy w wysokości 771 mln zł rocznie, z czego 2/3 trafia do jednostki samorządu terytorialnego. Co więcej, profil zatrudnienia przy budowie zakładałby udział od 25 do 66% lokalnych pracowników.
W dyskusji, która wywiązała się przy prezentacji raportu, a która była prowadzona w formule Chatham House, wynikło, że energetyka jądrowa to narzędzie konieczne do utrzymania konkurencyjności polskiej gospodarki. W rozmowie wzięli udział przedstawiciele rządu, spółek i ośrodków analitycznych. „Chcemy zapobiec wypłynięciu 1-1,3 mln miejsc pracy z Polski. Bez energetyki jądrowej będzie to trudne do utrzymania. Chcemy też dekarbonizować gospodarkę. Jeśli poważnie mówimy o takich technologiach, jak wodór, to wzrost zapotrzebowania na energię będzie dużo większy niż obecnie planujemy" – stwierdzono w czasie rozmowy.
Rozmowa dotyczyła też potencjalnego wzrostu zapotrzebowania na moc w polskiej gospodarce. „Powinniśmy mówić przynajmniej o 15 GW mocy w atomie" – stwierdzono.
as123
Francja to w 70% prad z atomu. jednoczesnie na ten moment maja najdrozszy prad jezeli chodzi o kontrakty na 2023r.