Reklama

Górnictwo

Abonament węglowy zostanie zablokowany przez Komisję Europejską?

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Do Sejmu trafił projekt ustawy wprowadzający obowiązkową opłatę na rzecz firm energetycznych. Danina, która będzie doliczana do rachunku za prąd, ma zostać przeznaczona na budowę elektrowni węglowych.

Autorem projektu ustawy jest Ministerstwo Energii, które szacuje, że dzięki abonamentowi węglowemu, pozyska 27 mld zł w ciągu 10 lat. Cytowany przez Gazetę Wyborczą przedstawiel resortu przekonuje, że kwoty będą jak najmniejsze – mają wynosić od kilku do kilkunastu złotych. Pieniądze maja zapewnić sfinansowanie nowych elektrowni m.in. w Ostrołęce (budowane przez spółkę Energę), elektrowni Dolna Odra pod Szczecinem (PGE) oraz elektrowni na terenie zakładów chemicznych w Puławach (Grupa Azoty).

Wyborcza przewiduje jednak, że taka forma wsparcia energetyki zostanie zablokowana przez Komisję Europejską, która planuje wdrożyć rozporządzenie zakazującej dotowania górnictwa węglowego. Nawet gdyby gabinet Beaty Szydło wprowadził nowe prawo przed wejściem w życie unijnych regulacji, to i tak elektrownie węglowe w ciągu pięciu lat od ogłoszenia rozporządzenia muszą być pozbawione subsydiów państwowych.  Doprowadzi to zerwania umów kredytowych z bankowych i konieczność zwrotu należności kredytodawcom. Ten koszt zapewne również spadnie na obywateli – czytamy w Wyborczej.

Zobacz także: Węglowe roszady, czyli o schyłku polskiego węgla [KOMENTARZ]

Reklama

Komentarze

    Reklama