Reklama

Gaz

Ekspert OSW dla Energetyka24: Nord Stream 2 kartą przetargową Szwecji

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Sprawę zmiany nastawienia szwedzkich władz w kwestii udostępnienia portu w Karlshamn do budowy gazociągu Nord Stream 2 komentuje dla serwisu Energetyka24 ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich, Justyna Gotkowska. Jej zdaniem, za decyzją tą stać może kilka powodów.

Gotkowska, powołując się na szwedzką prasę, twierdzi, że jednym z czynników wpływających na rząd w Sztokholmie mogły być przede wszystkim informacje o tym, że port w Karlshamn obsługuje już teraz duży ruch statków rosyjskich. Jej zdaniem, unieważnia to argument, że obecność rosyjska w porcie, związana z budową Nord Stream 2, wpłynęłaby negatywnie na bezpieczeństwo regionu, w którym mieści się główna baza szwedzkiej marynarki wojennej (Karlskrona). Informacje te ponoć nie były zawarte w analizie przygotowanej przez szwedzkie siły zbrojne, która stanowiła podstawę do wydania wcześniejszej negatywnej opinii w tej sprawie.

 

Niewykluczony jest również scenariusz, w którym port w Karlshamn domagał się zbyt wygórowanej dla rządu federalnego rekompensaty za rezygnację z umowy z NS2.

 

Jak zauważa ekspert, prawdopodobny jest również lobbing ze strony szwedzkiego MSZ w sprawie zmiany stanowiska całego rządu- szwedzka minister spraw zagranicznych może chcieć poprawy złych dwustronnych relacji z Rosją.

 

Zdaniem Gotkowskiej, mimo zmiany stanowiska w sprawie portu w Karlshamn, nadal będzie obowiązywać negatywne stanowisko rządu dotyczące wykorzystania przez NS2 portu Slite na Gotlandii. W analizowanych scenariuszach kryzysów i konfliktów w regionie wyspa i port ma dla obrony Szwecji większe znaczenie niż Karlshamn. Rząd negocjuje z Gotlandią rekompensatę za straty związane z utraconymi przychodami.

 

Zobacz także: Szwedzki rząd jednak wynajmie port na potrzeby Nord Stream 2

Reklama

Komentarze

    Reklama