Zarząd PGNiG w przedstawionej aktualizacji strategii potwierdził, że konsekwentnie będzie realizować plany inwestycyjne do 2022 r. Koncern nie zrezygnował z zagranicznych ambicji akwizycyjnych. Takie działania będą podejmowane jeżeli pojawi się okazja rynkowa. Pozytywny wpływ na plany spółki w tym zakresie będzie miało niemal jej zerowe zadłużenie.
W aktualizacji strategii widać wzrost aspiracji PGNiG odnośnie poziomu wydobycia węglowodorów w kraju i za granicą do ok. 55-60 mln boe w 2022 roku oraz utrzymanie celu wydobycia w Polsce na poziomie ok. 33 mln boe rocznie. Jest to dowód na to, że segment Poszukiwanie i Wydobycie odgrywać będzie nadal kluczową rolę w ramach Grupy.
W dokumencie przedstawionym przez PGNiG podkreślono, że trwają analizy dla nowych inwestycji dywersyfikacyjnych oraz oceny zasadności rozwoju działalności tradingu LNG na rynku międzynarodowym. To bezpośredni dowód na to, że w koncernie trwają prace analityczne nad zapowiadanym połączeniem gazowym z Norwegią (Baltic Pipe), a także, że dostrzega się potencjał związany z rozwojem rynku LNG. Plany te dowodzą, że PGNiG chce się dobrze przygotować do 2022 r., w którym wygasa aktualny kontrakt na dostawy gazu od Gazpromu. Dywersyfikując dostawy Polska poprawi nie tylko swoje bezpieczeństwo, ale zyska konkretne argumenty do negocjowania korzystniejszych cen od Gazpromu.
Spółka potwierdza, że nadal będzie zmieniać organizację Grupy w taki sposób, aby sprostać wyzwaniom i utrzymać pozycję lidera w branży w Polsce – programy oszczędnościowe, w tym PPE będą kontynuowane. Chce również szukać wzrostu wartości w segmencie poszukiwania i wydobycia oraz w dystrybucji, tak w kraju jak i za granicą, co spełnia oczekiwania akcjonariuszy. Jednym z kierunków rozwoju będzie inwestowanie w nowe rentowne projekty infrastruktury sieciowej - sieci ciepłownicze.
Zobacz także: Baltic Pipe: Do końca roku studium wykonalności