Gaz
Japonia pomoże Rosji przetrwać zachodnie sankcje
Wicepremier Arkadij Dworkowicz poinformował, że Rosja jest gotowa zaoferować japońskim firmom pakiety kontrolne w swoich największych projektach naftowo-gazowych. Warunkiem niezbędnym do nawiązania współpracy jest posiadanie przez koncerny „gotowych planów rozwoju” - gwarantujących prowadzenie prac z odpowiednią intensywnością.
Dworkowicz zauważył w wywiadzie, że pomimo sankcji nałożonych na Rosję, „współpraca z japońskimi firmami jest konstruktywna”. W jego przekonaniu „Stwarza to dobre warunki dla dialogu politycznego”.
Jako jeden z potencjalnych obszarów kooperacji, oprócz sektora naftowo-gazowego, wskazano rozwijanie potencjału gospodarczego Wysp Kurylskich - położonych między japońską wyspą Hokkaido a półwyspem Kamczatka. Rosyjski wicepremier zadeklarował, że dla poprawy ich sytuacji możliwe jest zaakceptowanie aktywności zagranicznych koncernów - w tym japońskich.
Warto zauważyć, że kilka miesięcy wcześniej w podobnym tonie wypowiadano się na temat energetycznej współpracy z Chinami, co wskazuje, że Rosyjski sektor wydobywczy zmaga się z coraz większymi problemami.
Wpływy do rosyjskiego budżetu z tytułu sprzedaży ropy naftowej i gazu były w styczniu br. o 29% mniejsze, niż w roku ubiegłym.
W pierwszym miesiącu 2016 roku średnia cena ropy Ural ukształtowała się poniżej 30 $ za baryłkę, co oznacza, że nie zostały wypełnione założenia budżetu mówiące o średniorocznej cenie na poziomie 40$. Pomimo zwiększenia obciążeń podatkowych wpływy podatkowe związane z eksportem kopalin stanowiły w styczniu br. zaledwie 49% ubiegłorocznej wartości.
Zobacz także: National Iranian Oil Company: Europa Wschodnia potencjalnym rynkiem zbytu
Zobacz także: Amerykańskie paliwo jądrowe już na Zaporożu. "Rosjanie zaniepokojeni"