Reklama

“Promowanie Nordstream 2 czy jakichkolwiek innych sposobów cementowania uzależnienia Europy od importu surowców energetycznych z zewnątrz to strategia, która w ogóle nie bierze pod uwagę zmieniającej się rzeczywistości. A zmieniła się ona diametralnie w ostatnich miesiącach i latach. Stabilność krajów będących eksporterami gazu i ropy pogarsza się z kwartału na kwartał; nie da się też ukryć tego, że wynik szczytu klimatycznego w Paryżu oznacza szybszą transformację globalnego rynku energii w kierunku podnoszenia efektywności energetycznej i rozwoju energetyki odnawialnej. Przykład propozycji budowy Nordstream 2 pokazuje, jak bardzo Europa potrzebuje wspólnej polityki energetycznej, która nie opiera się na liście życzeń poszczególnych państw, ale na tym, co jest konieczne w świetle zagrożeń ekonomicznych, geopolitycznych i klimatycznych” - powiedział Maciej Muskat podczas debaty w niemieckim Bundestagu,  

Greenpeace jest przekonany, że kluczem do budowy  bezpieczeństwa energetycznego zarówno Unii Europejskiej jak i Polski jest przede wszystkim podnoszenie efektywności energetycznej i dynamiczny rozwój odnawialnych źródeł energii, w tym przydomowych elektrowni OZE. Import gazu z Rosji jedynie zwiększa zależność energetyczną od zewnętrznych dostawców. W świetle analiz wskazujących na możliwość wykorzystania lokalnych zasobów odnawialnych, budowa gazociągu NordStream 2 jest zupełnie nieuzasadniona i wręcz szkodliwa - poinformowała organizacja.

Zobacz także: Nord Stream 2 po niemiecku: „Nie zdradzamy Europy Środkowej”

Reklama

Komentarze

    Reklama