7 grudnia br. minister Temenużka Petkowa oświadczyła, że w dniu 10 grudnia Bułgaria i Grecja podpiszą porozumienie inwestycyjne w sprawie budowy międzysystemowego połączenia gazowego. Ma ono być kolejnym krokiem w kierunku dywersyfikacji źródeł błękitnego paliwa, a także doprowadzić do obniżenia jego ceny. Petkowa zwróciła uwagę na to, że również z innymi krajami prowadzone są rozmowy na temat budowy interkonektorów. W połowie 2016 r. ma zostać uruchomione połączenie z Rumunią. Również współpraca z Serbią ma przynosić obiecujące efekty, pozwalające na wybudowanie wspólnego gazociągu do końca 2018 roku. Taki termin przewiduje niedawno opracowano mapa drogowa projektu.
Komisja Europejska wpisała centrum dystrybucji gazu IGB (Gas Interconnector Greece – Bulgaria) na listę projektów wspólnego zainteresowania, zapewniając mu tym samym wsparcie środków unijnych.
W grudniu 2014 roku Federacja Rosyjska zrezygnowała z udziału w projekcie South Stream, który miał zapewnić dostawy gazu z Rosji przez Morze Czarne do Bułgarii, a stamtąd na Węgry, do Austrii i Włoch. Doszło do tego z powodu nieprzychylnego stanowiska Unii Europejskiej.
Zobacz także: Rosyjski organ antymonopolowy pracuje nad podziałem Gazpromu
Zobacz także: Amerykańskie łupki słabną. Styczniowe wydobycie najmniejsze od 2013 r.?