Reklama

Prawdopodobnie import LNG będzie główną formą dywersyfikacji dostaw tego surowca do UE. Polski terminal LNG w Świnoujściu o przepustowości 5 mld m3 (planowana rozbudowa do  7,5 mld m3) w grudniu odbierze pierwszą dostawę z Kataru. Litewski „Independence” w Kłajpedzie, mogący przyjąć ok. 3 mld3 rocznie, importuje obecnie norweski surowiec, ale już na początku przyszłego roku prawdopodobnie zacznie odbierać także amerykański. W tym kontekście nie należy również zapominać o Hiszpanach, którzy posiadają 6 gazoportów i coraz częściej wyrażają zainteresowanie eksportem "błękitnego paliwa" do Europy Środkowo-Wschodniej - choć trzeba zauważyć, że obecnie jest to niemożliwe z powodu braku odpowiedniej infrastruktury przesyłowej na granicy hiszpańsko - francuskiej.

Rynek LNG, zarówno w Europie jak i na świecie, rozwija się w szybkim tempie. Od czasu do czasu powoduje to rosyjską reakcję w postaci kolportowania informacji inwestycyjnych - dotyczących m.in. terminali Baltic LNG czy Jamal LNG, których realizacja stoi obecnie pod dużym znakiem zapytania.

Kompleksowa, unijna strategia dla LNG może przyczynić się do zwiększenia wykorzystania istniejących terminali oraz wybudowania nowych. W swoim expose Beata Szydło poinformowała, że rozważona zostanie budowa drugiego gazoportu w okolicach trójmiasta. Warto również pamiętać o planowanym  Adria LNG, który ma być częścią Korytarza Gazowego Północ – Południe. 

Zobacz także: Polski pomysł na zablokowanie Nord Stream II - czas na konfrontację z Niemcami

Zobacz także: Katarczycy rozpoczęli załadunek LNG dla Polski

Reklama

Komentarze

    Reklama