Reklama

Warto podkreślić, że będzie to jedna z najnowocześniejszych instalacji produkcyjnych tego typu w Europie. Jej uruchomienie zaplanowano na rok 2018.

„Podpisaniem kontraktu z wykonawcą rozpoczynamy fazę realizacyjną naszego największego projektu inwestycyjnego na czeskim rynku, który będzie wzmacniał pozycję jednej z naszych najważniejszych spółek w Europie. To bardzo wyraźne potwierdzenie znaczenia tego rynku dla naszej Grupy i długoterminowego zaangażowania w rozwój nie tylko aktywów Unipetrol, ale także branży petrochemicznej w Czechach.” -powiedział Jacek Krawiec, Prezes Zarządu PKN Orlen i Przewodniczący Rady Nadzorczej Unipetrol.

Orlen, od momentu wejścia na rynek czeski zainwestował ponad 1 mld euro w rozwój tej spółki - kluczowej dla struktur grupy kapitałowej. W tym roku pula nakładów inwestycyjnych powiększyła się o kwotę 24 mln euro, związaną z przejęciem 32,4 proc. akcji spółki Ceska Rafinerska od włoskiego Eni. Tym samym Koncern stał się jedynym właścicielem rafinerii. Celem transakcji było zagwarantowanie dostępności i bezpieczeństwa dostaw surowców dla segmentu petrochemicznego Unipetrol, co korzystnie wpłynie na możliwości dalszego rozwoju tego sektora.

Moce produkcyjne nowej instalacji, która zastąpi funkcjonującą obecnie jednostkę PE1, wyniosą 270 tys. ton rocznie. Eksploatacja instalacji polietylenu PE2 (o rocznej mocy produkcyjnej na poziomie 200 tys. ton) będzie kontynuowana. Inwestycja pomoże zwiększyć wykorzystanie instalacji etylenu i umożliwi głębszą integrację produkcji petrochemicznej i rafineryjnej w Grupie Unipetrol. Dzięki zastosowaniu nowych technologii spółka będzie mogła poszerzyć swoją działalność o nowe segmenty rynku, w tym segmenty kosmetyków i opakowań. Do budowy nowej instalacji polietylenu zastosowana zostanie technologia objęta licencją uzyskaną przez Unipetrol od spółki INEOS pod koniec 2013 r.

Zobacz także: Forum Ekonomiczne: „Sektor petrochemiczny jak cmentarzysko – ratunkiem konsolidacja”

Zobacz także: Orlen powalczy o przejęcie węgierskich stacji paliw

Reklama

Komentarze

    Reklama