Reklama

Górnictwo

Tauron Wydobycie planuje połączenie kopalń Sobieski i Janina

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

W przyszłym roku należące do spółki Tauron Wydobycie kopalnie Sobieski w Jaworznie i Janina w Libiążu zostaną administracyjnie połączone, by w kolejnym roku także pod względem technologicznym działać już jako kopalnia zespolona - zdecydowały władze firmy.

Połączenie dwóch z trzech zakładów Tauronu Wydobycie (osobno nadal będzie działać kopalnia Brzeszcze) to część programu naprawczego spółki, która - po planowanych zmianach organizacyjnych - zamierza utrzymać potencjał wydobywczy rzędu 3,5-5 mln ton węgla rocznie.

Reklama

Reklama

"Pracujemy na bazie programu naprawczego. Jednym z jego elementów jest inna struktura organizacyjna w naszej spółce. Będzie ona polegać na połączeniu dwóch zakładów, które eksploatują i produkują paliwa o bardzo podobnych parametrach - mówimy o zakładzie górniczym Janina i zakładzie górniczym Sobieski" - poinformował w czwartek PAP prezes Tauronu Wydobycie Tomasz Cudny.

"Planujemy w 2021 r. administracyjne połączenie tych dwóch zakładów. Po przeprowadzeniu pewnych analiz co do posiadanych złóż, miejsc eksploatacji, w 2022 roku kopalnia powinna już funkcjonować na pozycji kopalni zespolonej" - dodał prezes.

Podstawowym celem powiązania dwóch samodzielnych dotąd zakładów - jak wskazują przedstawiciele spółki - jest odpowiednie wykorzystanie majątku, potencjału ludzkiego obu kopalń oraz elastyczne dostosowanie się do potrzeb rynku.

"Przy takim układzie jesteśmy w stanie wydobywać - razem oczywiście z zakładem górniczym Brzeszcze - od 3,5 do 5 mln ton węgla, w zależności od potrzeb rynku, który obsługujemy i na który nasz węgiel jest dedykowany" - powiedział prezes Cudny.

Jego zdaniem, ważnym elementem przemawiającym za połączeniem zakładów w kopalnię zespoloną jest możliwość lepszego wykorzystania majątku i sprzętu.

"Nie każdy rozumie, że np. zakupy dokonywane dla jednego z zakładów przez parę miesięcy są niewykorzystywane. Mając kopalnię zespoloną, tworząc wspólne plany, koordynacja wykorzystania majątku będzie dużo większa i lepsza" - ocenił prezes górniczej firmy.

Połączenie pozwoli też na wykonywanie własnymi siłami kopalni części prac, wykonywanych obecnie na zlecenie przez zewnętrzne firmy usługowe, których w ostatnim czasie ubywa na rynku.

W ocenie Tomasza Cudnego, tworzenie kopalni zespolonej jest dla spółki dużym wyzwaniem, jednak prace nad wdrożeniem tego planu w życie są już zaawansowane. "Zespół, który pracuje nad opracowaniem planu naprawczego, w szczegółach zajmuje się teraz kopalnią zespoloną" - poinformował prezes.

W ubiegłym roku grupa Tauron, do której należy skupiająca trzy kopalnie spółka Tauron Wydobycie, analizowała możliwość sprzedaży przynoszącej wówczas straty kopalni Janina w małopolskim Libiążu. Wstępne zainteresowanie wyrażał katowicki Węglokoks, ostatecznie jednak Janina pozostała w strukturach Tauronu - teraz ma być połączona z kopalnią Sobieski.

Kopalnia Janina w Libiążu posiada największe w Polsce złoża węgla energetycznego, szacowane na 2,1 mld ton. Produkuje m.in. paliwo o obniżonej zawartości chloru, przeznaczone np. dla uruchomionego w listopadzie br. nowego bloku energetycznego o mocy 910 megawatów w Jaworznie.

Od stycznia do września br. 64 proc. zapotrzebowania grupy energetycznej Tauron na węgiel kamienny zostało zaspokojone surowcem z własnych kopalń, które wydobyły go blisko 3,6 mln ton, wobec ponad 2,9 mln ton rok wcześniej. Sprzedaż węgla w ciągu trzech kwartałów br. była na porównywalnym do ubiegłorocznego poziomie, nieco poniżej 3 mln ton. W trzecim kwartale wzrosła sprzedaż do odbiorców spoza energetyki.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama