Reklama

Bezpośrednio po spotkaniu, premier Litwy znalazł kilka chwil, aby odpowiedzieć na pytania dziennikarzy - dotyczące oczywiście ewentualnego wykorzystania „Funduszu Junckera”: „Są to na przykład inwestycje związane z produkcją ciepła i energii elektrycznej - jak elektrociepłownie w Kownie oraz Wilnie. Wśród projektów, które uzyskają dofinansowanie może również znaleźć się GIPL (Gas Interconnector Poland - Lithuania). Ponadto, uważamy, że możliwym byłoby podjęcie współpracy związanej z infrastrukturą drogową, czy mieszkalną” - opowiadał Algridas Butkevičius. 

Nieco bardziej ostrożny i precyzyjny w swojej wypowiedzi był Jyrki Katainen, który stwierdził: „Chodzi tu raczej o projekty, które mogą być uprawnione do otrzymania wsparcia z funduszu. Chcę jednak podkreślić, że ich gromadzeniem nie zajmuje się Komisja Europejska”. Dodał również: „Wydaje się, że przyłącza energetyczne i inne przedsięwzięcia wymienione przez premiera, są zgodne z przyjętymi wytycznymi”.

Kilka miesięcy temu, w odpowiedzi na spadający udział nakładów inwestycyjnych w PKB oraz zmniejszanie ich nominalnej wartości, Jean - Claude Juncker zaproponował utworzenie mechanizmu, który pozwoli w pewnym stopniu zapełnić powstałą „lukę inwestycyjną” - jej wysokość szacowana jest na ok. 700 mld euro. Plan przewodniczącego KE składa się z trzech elementów: pierwszy z nich to wspomniany już Europejski Fundusz na rzecz Inwestycji Strategicznych, który w latach 2015 - 2017 ma pomóc w sfinansowaniu projektów o wartości 315 mld euro. Jego podstawą będą środki pochodzące z EBI, budżetu UE oraz banków rozwojowych państw członkowskich. Drugi element to utworzenie wykazu niezbędnych inwestycji infrastrukturalnych. Trzecim natomiast są zmiany prawne, które zachęcą podmioty spoza Unii do aktywności na jej terytorium.

Projekt GIPL zakłada budowę dwukierunkowego połączenia, którego długość będzie wynosiła 534 km, a roczna przepustowość około 2,4 mld m3 w kierunku polskim oraz 1,7 mld m3 w kierunku litewskim. 

Zobacz także: Osiągnięto porozumienie w sprawie budowy gazociągu Polska - Litwa

Zobacz także: PGNiG planuje przejęcia

Reklama

Komentarze

    Reklama