Reklama

Wiadomości

Bank Światowy przewiduje spadek cen ropy

Autor. elements.envato.com

Bank Światowy w najnowszym przeglądzie rynków towarowych zakłada na przyszły rok spadek cen ropy z 90 do 81 dol. za baryłkę. Ceny ropy mogą jednak wzrosnąć nawet do 150 dol. za baryłkę w przypadku eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Reklama

W podstawowym scenariuszu BŚ zakłada, że ropa w przyszłym roku stanieje wraz ze spowolnieniem światowego wzrostu gospodarczego. Ceny surowców spadną średnio o 4 proc., spadną również ceny towarów rolnych wraz ze wzrostem podaży. Bank oczekuje, że w tym scenariuszu ceny surowców ustabilizują się w 2025 r.

Reklama

Jak zauważa BŚ wpływ bliskowschodniego konfliktu na światowe rynki surowców jest na razie ograniczony. Od początku ceny ropy wzrosły o ok. 6 proc., a ceny towarów rolnych, większości metali i innych towarów prawie się nie zmieniły.

Czytaj też

W przypadku eskalacji konfliktu Bank Światowy przyjmuje trzy scenariusze ryzyka. W scenariuszu „małych zakłóceń” światowa podaż ropy spadłaby o 0,5-2 mln baryłek dziennie, w tym scenariuszu cena ropy rośnie do 93-102 dol. za baryłkę.

Reklama

W scenariuszu „średnich zakłóceń” spadek popytu wynosi 3-5 mln baryłek dziennie, co przełoży się na wzrost cen do 109-121 dolarów za baryłkę. W scenariuszu „dużych zakłóceń” światowe dostawy ropy skurczyłyby się o 6 do 8 mln baryłek dziennie, co oznacza wzrost cen do poziomu 140-157 dol. za baryłkę.

W ocenie Banku Światowego, fakt, że konflikt miał jak dotąd jedynie umiarkowany wpływ na ceny surowców, może odzwierciedlać zwiększoną zdolność światowej gospodarki do absorpcji szoków cenowych ropy. Od czasu kryzysu energetycznego w latach 70. XX w. kraje na całym świecie wzmocniły swoje mechanizmy obronne przed takimi wstrząsami, zmniejszyły swoją zależność od ropy, mają bardziej zróżnicowaną bazę dostawców ropy i inne źródła energii, w tym odnawialne.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze