Ropa
Rynek ropy oczekuje spadku cen surowca
Liczba odwiertów ropy ze złóż łupkowych w Stanach Zjednoczonych wzrosła do najwyższego poziomu od 6 miesięcy - podają maklerzy. Z tego powodu eksperci oczekują spadku cen surowca w najbliższym czasie.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 64,62 USD, po zniżce o 83 centy.
Brent w dostawach na kwiecień giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 89 centów do 67,69 USD za baryłkę.
Jak wynika z danych firmy Baker Hughes, w ubiegłym tygodniu w USA liczba nowych wiertni ropy z łupków wzrosła do najwyższego poziomu od 6 miesięcy. Liczba tych wiertni wynosi już 765 i jest najwyższa od 11 sierpnia 2017 r.
To może sygnalizować, że produkcja ropy za Oceanem jeszcze wzrośnie, a już teraz wynosi ona ponad 10 mln baryłek dziennie - najwyżej od ponad 40 lat.
"Gdy mamy coraz więcej wiertni ropy w USA i wyższą produkcję surowca, to na rynkach jest niepokój" - mówi Barnabas Gan, ekonomista Oversea-Chinese Banking Corp. w Singapurze.
"Zawsze, kiedy takie obawy się pojawiają ceny surowca idą w dół" - dodaje.
W piątek ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 35 centów do 65,45 USD/b.
Od grudnia 2017 ceny ropy w USA są powyżej 60 dolarów za baryłkę
kn/PAP