Reklama

Ropa

Koncerny energetyczne ewakuują część pracowników z Zatoki Meksykańskiej

Fot. Glenn Beltz / Flickr
Fot. Glenn Beltz / Flickr

Koncerny energetyczne przygotowują się do nadejścia burzy tropikalnej Cristobal. Ograniczeniom podlega zarówno liczebność załogi, jak i poziom wydobycia  - podaje agencja Reutera.

BP rozpoczęło proces ograniczania produkcji węglowodorów na trzech platformach usytuowanych w Zatoce Meksykańskiej. Wydobycie zostanie ograniczone na platformach Thunder Horse, Na Kika i Atlantis. Jeśli chodzi o platformę Mad Dog, to część pracowników jest również transportowana na ląd  ale produkcja na razie nie zostanie wstrzymana.

Nieco wcześniej, bo w środę, norweski Equinor rozpoczął ewakuację pracowników, którzy nie są niezbędni. Rzecznik firmy poinformował, że jeśli Cristobal będzie postępować zgodnie z przewidywaną ścieżką, to wstrzymana zostanie produkcja na platformie naftowej Titan.

Burza tropikalna Cristobal „wylądowała” w środę na wybrzeżu Meksyku i przemieszcza się w głąb lądu - podaje w swoim najnowszym raporcie National Hurricane Center. Oczekuje się, że w piątek pojawi się  nad południową częścią  Zatoki Meksykańskiej i ruszy na północ, zagrażając amerykańskiemu wybrzeżu.

Eksperci alarmują, że choć zwykle zarówno ewakucja platform, jak i powrót do pracy nie trwają długo, to w obliczu pandemii koronawirusa sytuacja może być inna. Koncerny energetyczne wprowadziły szereg regulacji, które mają zapobiec rozprzestrzenianiu się COVID-19 - w tym częste kontrole stanu zdrowia, ograniczenia dotyczące podróży, konieczność posiadania odzieży ochronnej, itd. Wszystko to nie tylko podnosi koszt działań (co dla mniejszych producentów może stanowić poważny problem), ale wydłuży również czas powrotu do normalnej pracy.

Reklama
Reklama

Komentarze