Elektroenergetyka
Polsko-litewski most energetyczny wystarczający do synchronizacji krajów bałtyckich z UE?
Zdaniem litewskiego operatora systemu przesyłowego, spółki Litgrid, po podjęciu decyzji o synchronizacji systemów elektroenergetycznych krajów bałtyckich z kontynentalną Europą za pośrednictwem już działającego litewsko-polskiego łącza, można by było niezwłocznie zwrócić się do ENTSO-E o sformowanie zobowiązujących warunków technicznych tego procesu oraz rozpocząć wdrażanie projektu.
Działająca od końca 2015 r. dwutorowa linia łącza LitPol Link może przekazywać prąd o maksymalnej mocy 2000 megawatów (MW). Wstawka prądu stałego tego mostu energetycznego o mocy 500 MW po synchronizacji z sieciami kontynentalnej Europy byłaby przełączona na linię Olita-Grodno (Alytus-Gardinas) i mogłaby zapewnić wymianę elektryczności z pracującym już wtedy w trybie asynchronicznym systemem białoruskim.
„Oceny eksperckie i obliczenia specjalistów wskazują, że przy zapewnieniu stabilnej i niezawodnej pracy systemów elektrycznych krajów bałtyckich w trybie odizolowanym oraz po dokładnym uprzednim przetestowaniu takiego trybu pracy systemu, wystarczające byłoby już działające połączenie z Polską” – twierdzi dyrektor generalny Litgrid Daivis Virbickas.
O ile synchronizacja systemów jest możliwa dzięki projektowi LitPol Link, o tyle nadal nierozwiązaną kwestią jest zapewnienie jej alternatywy na wypadek awarii bądź działań o charakterze hybrydowym. Litwini postulują w tym zakresie budowę drugiego mostu energetycznego (LitPol Link 2), a Polacy kabla podmorskiego pomiędzy Władysławowem i Kłajpedą.
Zobacz także: PSE rozważa połączenie podmorskie z Litwą. Co z zagrożeniem z Kaliningradu? [ANALIZA]