PGE i LG razem budują OZE. Konferencja dot. magazynu energii w Żarnowcu

W poniedziałek w Elektrowni Powiśle w Warszawie odbyło się wydarzenie zorganizowane przez Grupę Kapitałową Polska Grupa Energetyczna. Było ono poświęcone rozwojowi segmentu magazynowania energii w Grupie PGE oraz rozpoczęciu budowy wielkoskalowego magazynu energii w Żarnowcu.

W wydarzeniu udział wzięli m.in.:

• prezes PGE Dariusz Marzec;
• minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski;
• ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska;
• ambasador Republiki Korei w Polsce Hoonmin Lim;
• prezes PSE Grzegorz Onichimowski;
• prezes ESS, LG Energy Solution Hyung Kim;
• prezes LG Energy Solution Wrocław Jang Ha Lee.

Przedstawiciele rządu podkreślili, że intencją władz jest zwiększanie mocy z odnawialnych źródeł energii w polskim miksie energetycznym. Minister Jaworowski zaznaczył przy tym, że same OZE nie są wystarczająco stabilne, by opierać na nich cały krajowy system energetyczny.

„Odnawialne źródła energii produkują energię w sposób nieregularny, co rodzi potrzebę stabilizowania systemu. No i to jest właśnie ten moment, w którym wchodzą »do gry« takie inwestycje jak ta w Żarnowcu” – dodał.

Połączenie OZE z magazynami energii zostało również określone jako skuteczne metoda walki z rosnącymi kosztami energii elektrycznej dla gospodarstw domowych oraz przedsiębiorstw. Kluczem miałoby gromadzenie jej w dogodnych warunkach, gdy jej cena jest najmniejsza oraz oddanie do sieci w razie potrzeby.

„W zasadzie każdego dnia w zasadzie jestem pytana o to, jak obniżyć ceny energii w Polsce. I to jest właśnie krok w tę stronę. Jeżeli będziemy w stanie w większym zakresie odbierać energię produkowaną przez odnawialne źródła energii w momencie, kiedy ona jest w cenach ujemnych albo bliskich 0 złotych, to po prostu będziemy to widzieć na swoich rachunkach. Będą to odczuwać polskie rodziny, będzie to odczuwać gospodarka, będą to odczuwać małe, średnie i duże firmy pracujące na naszym rynku, (…) wpłacające podatki do naszego budżetu” – powiedziała Paulina Hennig-Kloska.

Ambasador Republiki Korei w Polsce Hoonmin Lim następnie podziękował zarządowi PGE oraz polskiemu rządowi za zaangażowanie w ten projekt. Jak określił „polsko-koreańska współpraca prowadzona jest przez wspólny szacunek, wspólne interesy i mocne zaufanie do innowacji”. Dodatkowo zaznaczył, że sektor energii stanowi jeden z najnowszych, ale i najmocniejszych obszarów współpracy, ponieważ odczuwamy duże wyzwania w kwestii zmiany klimatu oraz bezpieczeństwa energetycznego.

Prezes Dariusz Marzec rozpoczął swoją prezentację projektu od podkreślenia roli grawitacji, jako darmowego i naturalnego bodźca zdolnego do produkcji energii w systemie. Stanowiło to punkt wyjścia do wyjaśnienia, dlaczego elektrownie szczytowo-pompowe są inwestycjami bardzo pożądanymi w naszym miksie energetycznym.

„Wszystkie cały czas pracują, grawitacja się nie zużywa, popływają tę samą wodę, która po prostu jest w cyklu zamkniętym. Raz na trzydzieści lat wymieniamy turbozespoły, to się na przykład teraz dzieje w Porąbce Żar. I na kolejne kilkadziesiąt lat te elektrownie są gotowe do pracy, nie zużywają paliwa, nie generują odpadów, są po prostu bardzo przyjazne dla środowiska. Polska Grupa Energetyczna ma 90 proc. udziału w rynku magazynowania energii, bo te jeziora – górna woda i dolna woda to nic innego jak właśnie magazyn energii” – argumentował prezes PGE.

Polska jest jednak krajem w większej części nizinnym o małym stopniu górzystości, co powoduje, że takie elektrownie nie są efektywne na terenie całego kraju. Rozwiązaniem w tej sytuacji stają się bateryjne magazyny energii.

Jak zauważono, takie rozwiązania technologiczne stają się coraz szybsze w budowie oraz równie elastyczne w eksploatacji. Ceny bateryjnych nośników energii dodatkowo spadły na tyle znacząco, że inwestowanie w nie zaczęło się zwyczajnie opłacać, co zwiększyło zainteresowanie inwestorów tego typu projektami.

Przejawem wykorzystania tej sytuacji ma być zbudowanie w Żarnowcu, w partnerstwie z ESS LG Energy Solution, jednego z największych magazynów energii w Europie. Prezes Kyung Kim przekazał, że jest to jedna z najważniejszych inicjatyw w zakresie budowy magazynów energii realizowanych przez ten koreański koncern na rynku europejskim.

Jak podaje PGE: „najbardziej zaawansowanym projektem z zakresu magazynowania energii w Grupie PGE jest Magazyn Energii Żarnowiec o mocy 262 MW i pojemności ok. 981 MWh. Będzie to największy magazyn energii w Polsce i jeden z największych w Europie. Wykonawcą inwestycji będzie LG Energy Solution Wrocław, z którym 7 marca br. PGE podpisała umowę o wartości 1,555 mld zł brutto. Zakończenie budowy przewidziane jest na 2027 rok. W grudniu ub.r. magazyn uzyskał 17-letni kontrakt w aukcji rynku mocy na rok 2029. W ramach finansowania projektu Grupa PGE złożyła wniosek o środki z Krajowego Planu Odbudowy. Nadzór nad realizacją tego projektu sprawuje spółka z Grupy PGE – PGE Energia Odnawialna”.

Spółka PGE planuje łącznie posiadać 85 różnych magazynów energii – zarówno wielko– jak i małoskalowych. Mają pracować na wszystkich poziomach systemu oraz dostarczać energię na obszarze całego kraju. Część inwestycji została już rozpoczęta, kładąc podwaliny pod rozbudowę koncepcji.

„Dziś Grupa PGE posiada magazyny energii o pojemności blisko 7000 MWh. Planowane inwestycje zwiększą ją do ponad 17 000 MWh w perspektywie 10 lat. W szczególności obejmują one sześć wielkoskalowych magazynów bateryjnych o łącznej pojemności ponad 4000 MWh, w tym ME Żarnowiec (woj. pomorskie) o mocy 262 MW i pojemności 981 MWh. Kolejne magazyny PGE chce wybudować w Gryfinie (woj. zachodniopomorskie) Rybniku (woj. śląskie), Rogowcu (woj. łódzkie) oraz w Krakowie (woj. małopolskie). Dodatkowo PGE pracuje nad projektem 75 rozproszonych magazynów energii elektrycznej na terenie całej Polski o łącznej pojemności ponad 6000 MWh” – przekazała spółka.

Inwestycja w Żarnowcu stanowi dla Polski i Korei ważną inwestycję oraz punkt wyjścia do dalszej współpracy. Prelegenci wykazują optymizm odnośnie opłacalności projektu oraz pozytywny nastrojów inwestorów w tej branży, a projekt nabiera wiatru w żagle. Cytując prezesa Marca, „jest to element większej mozaiki” zarówno teraz w towarzystwie elektrowni szczytowo-pompowych czy innych magazynów bateryjnych, jak i w kontekście nowych inwestycji planowanych w przyszłości.