OZE
Szef Equinora: państwa powinny udostępniać więcej gruntów pod morskie farmy wiatrowe
Kraje na całym świecie powinny udostępnić więcej obszarów morskich pod farmy wiatrowe niż obecnie, jeśli chcą spełnić swoje ambicje klimatyczne – powiedział Reutersowi dyrektor generalny norweskiej firmy naftowej Equinor.
Podobnie jak inne europejskie firmy naftowe, Equinor rozwija portfolio projektów odnawialnych, kontynuując produkcję ropy i gazu, przy czym morska energetyka wiatrowa traktowana jest priorytetowo, biorąc pod uwagę doświadczenie spółki jako operatora platform morskich.
„Wiele rządów ma bardzo duże ambicje dotyczące morskiej energetyki wiatrowej, ale obszary, które przeznaczają na dzierżawę, są nadal ograniczone” – powiedział Opedal, przemawiając w wywiadzie na konferencji Reuters Events: Global Energy Transition.
„Jeśli rządy chcą spełnić swoje ambicje, musi być ich więcej” - stwierdził Opedal, powołując się na Norwegię, Stany Zjednoczone, Europę, Japonię i Koreę Południową jako obszary, którymi interesował się Equinor.
Z zadowoleniem przyjął niedawną deklarację rządu Norwegii, że w tym roku otworzy więcej obszarów morskich dla farm wiatrowych i dodał, że spodziewa się otwarcia większej liczby podmorskich gruntów na całym świecie w dłuższej perspektywie.
Podczas prezentacji nowej strategii Equinora 15 czerwca Opedal oznajmił, że obniża swoje oczekiwania co do realnych zwrotów z projektów OZE, odzwierciedlając między innymi wyższy koszt wygrania aukcji licencyjnych.
„Prawdopodobnie jest więcej konkurentów niż dostępnych leasingów i wiemy, że może to podnieść ceny” – podkreślił.