Reklama

Analizy i komentarze

Czym jest EaaS? Przybywa ofert na „subskrypcję” energii

Ilustracyjne
Ilustracyjne
Autor. Fot. Michael Mees / Flickr

Obecna zielona transformacja energetyczna przyjmuje różne oblicza. Jednym z jej bardziej nietypowych sposobów budowy kolejnych farm odnawialnych źródeł energii jest subskrypcyjny system energii jako usługi (EaaS).

Energy as a Service (EaaS) to nowoczesny model biznesowy, który umożliwia klientom korzystanie z energii bez konieczności posiadania własnej infrastruktury energetycznej. W ramach EaaS, dostawcy oferują szeroki zakres usług, w tym projektowanie, finansowanie, budowę, operowanie i utrzymanie infrastruktury energetycznej. Umożliwia to klientom skupienie się na swojej podstawowej działalności. Dzięki temu modelowi, zarówno przedsiębiorstwa, jak i gospodarstwa domowe mogą zmniejszyć swoje koszty operacyjne i inwestycyjne związane z energią. Model EaaS jest szczególnie atrakcyjny w kontekście rosnącej presji dotyczącej redukcji emisji gazów cieplarnianych i przejścia na zrównoważone źródła energii.

Dostawca usługi Energy as a Service zobowiązuje się do zainstalowania instalacji (zazwyczaj farmy fotowoltaicznej) u nabywcy w zamian za opłacanie opłaty subskrypcyjnej. Umowy zazwyczaj obejmują okres 10 do 15 lat, a więc zdecydowanie krócej od długości życia instalacji. Niektóre firmy pozwalają również wykupić instalację na własność po zakończeniu umowy.

Rozwój technologii, w tym Internetu Rzeczy (IoT), sztucznej inteligencji (AI) i systemów zarządzania energią, umożliwił pojawienie się i dynamiczny rozwój modelu EaaS. Dostęp do zaawansowanych analiz i danych w czasie rzeczywistym pozwala na optymalizację zużycia energii i zwiększenie efektywności energetycznej. Klienci EaaS mogą również lepiej przewidywać swoje przyszłe potrzeby energetyczne i dostosować do nich swoją infrastrukturę. Wspiera to nie tylko zarządzanie kosztami, ale również przyczynia się do ochrony środowiska przez minimalizację marnotrawstwa zasobów.

Model EaaS stanowi odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na czystą i zrównoważoną energię. Dzięki rozłożeniu w czasie wysokich kosztów budowy infrastruktury oraz oferowaniu w ramach usługi dostępu do wiedzy eksperckiej możliwa jest szybsza integracja odnawialnych źródeł energii, takich jak energia słoneczna i wiatrowa, z tradycyjnym systemem energetycznym. To z kolei przyspiesza odchodzenie od paliw kopalnych i redukuje zależność od niestabilnych rynków energetycznych. EaaS pomaga również w spełnieniu regulacji dotyczących efektywności energetycznej i emisji CO2, co ma kluczowe znaczenie dla przyszłości naszej planety.

Na rynku EaaS obserwujemy rosnące zainteresowanie rozwiązaniami opartymi o odnawialne źródła energii, które stają się coraz bardziej konkurencyjne cenowo w porównaniu do tradycyjnych źródeł. Innowacje w magazynowaniu energii, takie jak nowoczesne baterie litowo-jonowe, umożliwiają efektywniejsze wykorzystanie energii odnawialnej, co dodatkowo napędza rozwój EaaS. Digitalizacja sieci energetycznych i rozwój inteligentnych miast również otwierają nowe możliwości dla modelu EaaS, pozwalając na zautomatyzowane zarządzanie energią. Trendem, który zyskuje na znaczeniu, jest również personalizacja oferty EaaS, umożliwiająca dostosowanie usług do indywidualnych potrzeb i preferencji użytkowników.

Energy as a Service reprezentuje przyszłość zarządzania energią, odpowiadając na współczesne wyzwania związane z efektywnością energetyczną, ochroną środowiska i potrzebą transformacji energetycznej. Jego rozwój jest napędzany przez postęp technologiczny, zmieniające się oczekiwania konsumentów oraz rosnącą świadomość ekologiczną. Mimo wyzwań, które jeszcze przed nim stoją, potencjał EaaS jest ogromny, oferując obietnicę bardziej zrównoważonego i elastycznego sposobu korzystania z energii. Kluczem do pełnego wykorzystania możliwości, jakie oferuje EaaS, będą ciągłe innowacje, współpraca międzysektorowa oraz wsparcie ze strony regulacji prawnych, które umożliwią dalszy rozwój i adaptację tego modelu na szeroką skalę.

Mikołaj Smok, SKN Energetyki SGH

Reklama
Reklama

Komentarze