Reklama

Chodzi o model funkcjonowania spółki, który – według wcześniejszych informacji – Katowicki Holding Węglowy miał przedstawić do końca października bankom. Ten zestaw rozwiązań ma być podstawą dalszych rozmów i decyzji banków na temat przesunięcia terminów spłaty zobowiązań KHW z tytułu obligacji oraz możliwości ewentualnej redukcji zadłużenia.

Po ubiegłotygodniowym spotkaniu ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, wiceministra Grzegorza Tobiszowskiego, zarządu holdingu oraz związków KHW resort zasygnalizował, że do uzyskania stabilności firmy nie wystarczy dokapitalizowanie i porozumienie z bankami; potrzebne są też inne działania po jej stronie, m.in. w zakresie tempa restrukturyzacji i inwestycji.

W poniedziałkowym liście prezesa KHW do załogi nie znalazły się jeszcze założenia takich działań. Cudny zadeklarował natomiast, że wśród priorytetów przy opracowywaniu restrukturyzacji, jest „znalezienie rozwiązań, które zapewnią zatrudnienie maksymalnej ilości pracowników”.

Nawiązując w liście do spotkania sprzed tygodnia, prezes przypomniał, że zarząd przedstawił wówczas projekt modelu funkcjonowania KHW, który – według władz spółki - „pozwala wyprowadzić spółkę z bardzo trudnej sytuacji”.

„Zarząd pokazał, jakie radykalne decyzje należy podjąć, by nasza działalność była uzasadniona ekonomiczne. Propozycja ta jest jednym z wielu wariantów. Nad ich wyborem pracuje właściciel. Żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte” - zastrzegł w poniedziałek Cudny.

Wskazał, że konkretne decyzje będą następstwem rozwiązania, które wybierze właściciel spółki, czyli Skarb Państwa reprezentowany przez Ministerstwo Energii, a zaakceptują wierzyciele. Przypomniał, że decyzje muszą zapaść do końca bieżącego roku.

„W rozmowach dotyczących przyszłości naszej spółki uczestniczą banki, potencjalni inwestorzy oraz przedstawiciele ministerstwa. Wyniki tych rozmów ministrowie obiecali przedstawić podczas kolejnego spotkania z przedstawicielami organizacji związkowych, koło 20 listopada br.” - zasygnalizował Cudny.

„Czeka nas czas skomplikowanych, niełatwych przekształceń. Niektóre rozwiązania mogą okazać się bardzo trudne do zaakceptowania, zwłaszcza gdy patrzymy na historię firmy i na nasze własne losy związane z konkretnymi kopalniami. Wierzę jednak, że proponowana przez zarząd droga zapewni przyszłość i dalsze funkcjonowanie spółki, choć w mocno zmienionej strukturze” - napisał w poniedziałek prezes holdingu.

„Wierzymy w skuteczność starań Ministerstwa Energii dla znalezienia najlepszej drogi wyprowadzenia Katowickiego Holdingu Węglowego z katastrofalnej sytuacji, w której znajduje się on obecnie. Staramy się na bieżąco informować załogę (...) o rozwoju sytuacji, o konkretnych decyzjach dotyczących całej spółki” - podkreślił Cudny. Przypomniał, że drogą przekazywania tych informacji są comiesięczne spotkania zarządu z przedstawicielami związków.

Według wcześniejszych założeń biznesplanu KHW częścią działań naprawczych ma być kapitałowe zasilenie spółki przez trzech inwestorów: Eneę, Węglokoks i Towarzystwo Finansowe Silesia - kwotą 700 mln zł. W piątek Enea poinformowała o podpisaniu z Węglokoksem i TF Silesia listu intencyjnego wyrażającego wstępne zainteresowanie zaangażowaniem finansowym w KHW.

Enea zastrzegła, że zaangażowanie inwestorów jest uzależnione od spełnienia wielu warunków związanych m.in. z przedstawieniem akceptowalnego biznesplanu i modelu finansowego oraz uzyskaniem wymaganych zgód korporacyjnych. Ostateczne decyzje inwestorzy mają podjąć m.in. po analizie przeprowadzonego badania due diligence oraz po ustaleniu ostatecznego kształtu wszystkich pozostałych uzgodnień.

 Tłem negocjacji umowy restrukturyzacyjnej z bankami jest m.in. zadłużenie Holdingu na ponad 1 mld zł z tytułu obligacji. Niedawno strony podpisały tzw. umowę standstill, czyli porozumienie będące wstępem do właściwej umowy restrukturyzacyjnej. W tego typu umowie strony deklarują chęć rozmów na temat restrukturyzacji zadłużenia, a wierzyciele zawieszają wymagalność roszczeń i nie podejmują egzekucji - w przypadku KHW zawieszenie obowiązuje do końca tego roku.

W ub. tygodniu zarząd holdingu poinformował stronę społeczną o zamiarze zawieszenia na trzy lata wszystkich świadczeń nieperiodycznych określonych w Holdingowym Układzie Zbiorowym Pracy. Układ reguluje m.in. zasady wypłaty wszelkich dodatkowych świadczeń, jak nagroda barbórkowa, nagroda roczna (tzw. czternasta pensja), deputat węglowy oraz wiele przysługujących pracownikom dodatków, np. na pomoce szkolne dla dzieci, dojazdy na wakacje itp. Mają też być kontynuowane negocjacje dotyczące zmiany obowiązującego w KHW układu zbiorowego.

Równolegle firma zaczęła nabór wstępnych wniosków pracowników zainteresowanych skorzystaniem ze świadczeń osłonowych po przejściu - wraz z wydzielonym majątkiem holdingu - do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). Wiosną tego roku, gdy holding sondował zainteresowanie pracowników świadczeniami osłonowymi, chęć skorzystania z nich wyraziło ok. 1,7 tys. osób, z czego blisko 1,4 tys. to pracownicy deklarujący chęć przejścia na urlopy górnicze.

Teraz zatrudniająca ok. 13,2 tys. osób spółka chce poznać skalę faktycznego zainteresowania i przeprowadzić formalną weryfikację wniosków sprawdzając, czy wszyscy chętni są uprawnieni do takich świadczeń.

W kontekście możliwych opóźnień w osiągnięciu zakładanych efektów inwestycyjnych w kopalniach Murcki-Staszic i Mysłowice-Wesoła Tobiszowski mówił z kolei ostatnio o możliwości przyspieszenia przekazania do SRK katowickiej kopalni Wieczorek i rudzkiej części kopalni Wujek (tzw. ruch Śląsk), a także zmiany przeznaczenia kopalni Wujek z czynnego zakładu w kopalnię szkoleniową i zachowującą historyczne dziedzictwo. Wiceminister zastrzegał, że są to tematy do rozmów ze stroną społeczną, a nie podjęte decyzje.


Zobacz także: KHW szykuje się do fuzji z PGG? ,,Wnioski o świadczenia osłonowe”

PAP - mini

Reklama

Komentarze

    Reklama