Całkowite przychody do budżetu Norwegii wyniosły w drugim kwartale tego roku 328 miliardów koron, o 2,3 % mniej niż w analogicznym okresie w 2015 roku. Z kolei wydatki budżetowe wzrosły w tym okresie o 8% i wyniosły 333 miliardy koron. Oznacza to, że budżet odnotował deficyt w wysokości około 5 miliardów.
Zgodnie z danymi przekazanymi przez norweskie służby podatkowe spadek wpływu do budżetu spowodowany jest zmniejszeniem dochodów ze sprzedaży ropy naftowej. W II kwartale 2016 roku wpływy z opodatkowania ropy naftowej wyniosły jedynie 23 miliardy koron. Rok temu w analogicznym okresie osiągnęły poziom 46 miliardów.
Sytuacji norweskiej branży naftowej nie poprawiają działania związków zawodowych, które oczekują wzrostu płac na poziomie podobnym do obserwowanego w innych działach norweskiej gospodarki. Utrudniają one efektywne zarządzanie przedsiębiorstwami energetycznymi i generują dodatkowe koszty.
Zobacz także: ME: Polska zbuduje dwie elektrownie w technologii czystego węgla
Zobacz także: Morawiecki: Tempo restrukturyzacji górnictwa zależne od związkowców