Reklama

Wiadomości

Polska Partia Przyjaciół Piwa walczyłaby o klimat. Oto dlaczego

Autor. Unsplash

Jak co roku w pierwszy piątek sierpnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Piwa. Ten uwielbiany przez wielu napój skutecznie gasi pragnienie w gorące dni i często staje się kluczem do żywych dyskusji w gronie znajomych. Naukowcy jednak ostrzegają, że zmiany klimatyczne nie oszczędzą również „złocistego trunku” wpływając na jego smak i, co istotniejsze, cenę. Czy przez to piwo stanie się luksusem dostępnym tylko dla wybranych?

Reklama

Międzynarodowy Dzień Piwa został ustanowiony w Kalifornii w 2007 roku i przypada co roku w pierwszy piątek sierpnia. Nietypowe święto, mimo swojego stosunkowo młodego wieku, szybko zyskało popularność, o czym świadczy rosnąca liczba osób chętnie je obchodzących, a wielu pamięta o tym dniu nie tylko w sierpniu, co podkreśla jego wyjątkowość.

Bogata paleta rodzajów piwa sprawiają, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Niemniej jednak, naukowcy ostrzegają, że postępujące zmiany klimatyczne już teraz wpływają na smak oraz jakość piwa.

W październiku ubiegłego roku w czasopiśmie Nature Communications opublikowano wyniki badań międzynarodowego zespołu naukowców, którzy oceniali skutki zmian klimatu na ilość i jakość chmielu – kluczowego składnika wielu piw. Wyniki tych badań nie napawają optymizmem.

Czytaj też

Naukowcy ocenili plony chmielu w europejskich regionach uprawnych na zmiany klimatyczne, analizując zarówno ich rozwój, jak i zawartość kwasów alfa odpowiadających za charakterystyczny smak i aromat piwa. Badania obejmowały okres od 1970 do 2050 roku, zakładając wzrost temperatury o 1,4°C oraz spadek opadów o 24 mm. Analizy przeprowadzone w Niemczech, Czechach i Słowenii wskazują na ogólnoeuropejski trend wcześniejszego dojrzewania chmielu nawet o 20 dni. Analizy wskazują, że jeśli rolnicy nie dostosują się do cieplejszego i bardziej suchego klimatu, to do 2050 roku plony w europejskich regionach uprawnych mogą zmniejszyć się od 4 do nawet 18%. Ponadto zawartość kwasów alfa może obniżyć się o nawet 30%.

W Niemczech, będących drugim co do wielkości producentem chmielu na świecie, średnie plony spadły o 19,1% w regionie Spalt, o 13,7% w regionie Hallertau oraz o 9,5% w regionie Tettnang.

Reklama

„Na podstawie naszych danych wydaje się to być nieuniknione” – mówi, cytowany przez The Guardian, Miroslav Trnka, współautor badań. Dodaje, że „miłośnicy piwa z pewnością odczują zmianę klimatu, zarówno w cenie, jak i jakości”.

Czytaj też

Rosnąca temperatura i zmniejszające się opady Zmuszają plantatorów do przenoszenia upraw na tereny położone wyżej niż dotychczas. Jednak taka decyzja może wiązać się z wyższymi kosztami produkcji, zarówno ze względu na trudniejszy dostęp do tych obszarów, jak i potencjalnie mniejsze plony. Przełoży się na wzrost cen surowców i będzie miał swoje odbicie także w cenie.

Polska także posiada bardzo bogatą tradycję piwowarską, a moda na rzemieślnicze browary utrzymuje się od kilku lat. „Złoty napój” doczekał się nawet swojej reprezentacji w Sejmie - Polska Partia Przyjaciół Piwa, założona przez Janusza Rewińskiego, wprowadziła na początku lat 90. XX w. kilkunastu przedstawicieli do parlamentu.

YouTube cover video

Celem partii było promowanie liberalizacji rynku piwa oraz zniesienie restrykcyjnych regulacji dotyczących produkcji i sprzedaży alkoholu. Chociaż partia szybko się rozpadła (na tzw. Małe i Duże Piwo), a później zniknęła z polityki, to miała wpływ na dyskusję o przemyśle piwowarskim w Polsce, kładąc nacisk na różnorodność i jakość trunku oraz zwracając uwagę na kwestie związane z polityką alkoholową .w kraju.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze