Wiadomości
Ceny uprawnień do emisji gwałtownie spadają. Tak tanio nie było od prawie 2 lat
Ceny uprawnień do emisji sprzedawanych w ramach unijnego systemu handlu emisjami spadły w tym tygodniu o 6%, dobijając do poziomu, który nie był notowany od 23 miesięcy.
Można kopcić taniej
Jak podaje portal Montel, grudniowy kontrakt benchmarkowy na uprawnienia do emisji (EUA) w ramach europejskiego systemu handlu emisjami (EU ETS) został dziś wyceniony na kwotę 59,26 euro za tonę, co jest najniższym poziomem ceny tych instrumentów od 23 miesięcy. Ostatni raz uprawnienia do emisji były tak tanie, kiedy ich rynek załamał się po pełnoformatowej agresji Rosji na Ukrainę.
W ciągu tygodnia ceny EUA spadły o 6%. Jest to również spadek o ponad 30% w stosunku do rekordowo wysokich cen uprawnień do emisji notowanych rok temu, w lutym i marcu 2023 r. Wtedy też za uprawnienie do emisji jednej tony dwutlenku węgla trzeba było zapłacić ponad 100 euro.
Skąd ta promocja?
Jak wytłumaczyć obniżki cen? Analitycy wskazują przede wszystkim na łagodną zimę, dobre warunki do generacji energii ze źródeł odnawialnych oraz ustąpienie kryzysu energetycznego.
Niektórzy eksperci spodziewali się, że cenę EUA podbije opublikowanie przez Komisję Europejską celów emisyjnych na rok 2040 - co stało się 6 lutego. Jednakże rynek zareagował zachowawczo.