Reklama

Analizy i komentarze

Przemiana Clarksona. Gwiazdor dostrzegł zmianę klimatu, odciął się od swych poglądów

Autor. By Petr Magera - This file has been extracted from another file, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=101345855

Jeremy Clarkson, jeden z najbardziej rozpoznawalnych brytyjskich dziennikarzy, przeszedł sporą przemianę – dostrzegł problemy związane ze zmianą klimatu i odciął się od swojej wcześniejszej publicystyki na ten temat tłumacząc, że była ona „tylko żartem”.

Okres dojrzewania

Na stronach brytyjskiego Guardiana ukazał się obszerny reportaż o nowym życiu, jakie wiedzie na swojej farmie Jeremy Clarkson, sławny dziennikarz, współprowadzący takich programów jak Top Gear czy Grand Tour. Bohater materiału jawi się jako człowiek, który przeszedł pewną przemianę – m. in. w zakresie poglądów na zmianę klimatu.

W swojej dotychczasowej publicystyce Jeremy Clarkson wielokrotnie wyśmiewał kwestię globalnego ocieplenia a nawet kwestionował charakter czy samo występowanie tego zjawiska. Dla przykładu: jednym z odcinków programu Top Gear Clarkson – razem z innym współprowadzącym, Richardem Hammondem – rozmawiali o tym, że obecna zmiana klimatu powodowana jest przez Słońce, nie przez człowieka, a globalne ocieplenie w wersji przedstawianej przez media w ogóle nie zachodzi. Z kolei w swoich felietonach dla gazety The Sun Clarkson wielokrotnie krytykował rozmaite elementy polityk klimatycznych, pisząc m. in., że kiedyś ludzie „nauczą się ignorować apokaliptyczne informacje słane w eter przez klimatologów”. Teraz jednak dziennikarz odcina się od swoich dawnych postaw tłumacząc, że… były to żarty i elementy jego wizerunku medialnego.

Jeremy poznaje świat

Jak wskazuje autorka materiału Guardiana, Charlotte Edwardes, duży wpływ na podejście Clarksona do klimatu miało zbliżenie z naturą poprzez pracę na swojej farmie. W ten sposób dziennikarz dostrzegł bezpośrednio, że ze światem dookoła dzieje się coś niepokojącego – np. jeśli chodzi o ilość opadów, tak ważną dla pracy rolnika. Jak zauważa sam Clarkson, zmiany zachodzą „naprawdę szybko”. „W ciągu ostatnich pięciu lat zauważyłem tu dramatyczną zmianę. Przez ten czas nie mieliśmy w ogóle opadów śniegu, może przez minutę padał śnieg z deszczem. Tymczasem kiedyś miewaliśmy tu śnieg co roku” – stwierdził Clarkson.

Reklama

Na pytanie dziennikarki, czy dalej jest w nastroju do podważania zmiany klimatu, współprowadzący Top Gear stwierdził, że to był „żart” oraz „część jego karykaturalnej postaci scenicznej”.

Co ciekawe, Clarkson już wcześniej w swojej publicystyce zaczął zmieniać narrację dotyczącą zmiany klimatu. W swoim felietonie z lipca 2023 roku dla The Sunday Times opisywał on katastrofalnie upalne lato oraz nadzwyczaj zimną wiosnę, które wpłynęły drastycznie na uprawy – m. in. na uprawiany przez Clarskona jęczmień jary, wykorzystywany przy produkcji piwa. Dziennikarz skarżył się, że doświadczenia jego oraz jego sąsiadów-rolników wskazują na to, że zbiory tego zboża będą skromne, przez co jego cena poszybuje w górę. „Wszyscy będą winić Brexit, torysów i Putina, ale prawdziwym powodem są zmiany klimatyczne” – pisał wtedy Clarkson.

Czas wrzucić wyższy bieg rozumu

Przypadek Jeremy’ego Clarksona może nie być odosobniony. Wielu publicystów prezentujących dotychczas podobne poglądy na temat zmiany klimatu wkrótce może uderzyć w te same tony – i zacząć opowiadać, że ich twórczość była żartem lub elementem wizerunku scenicznego. Powód jest prosty: fakt zachodzenia gwałtownej zmiany klimatu staje się oczywisty dla coraz większej liczby ludzi na świecie, gdyż w zasadzie gołym okiem można już zaobserwować rezultaty tego procesu (tak jak zrobił to Clarkson na swojej farmie).

Jednakże postacie tego rodzaju noszą na swoich barkach szczególną odpowiedzialność – odpowiedzialność za osłabianie świadomości społeczeństwa w sprawie globalnego ocieplenia, co przełożyło się na opóźnianie działań związanych z wyhamowaniem tego zjawiska. To, co dla Clarksona et consortes było „żartem”, dla wielu oznaczać będzie realną życiową tragedię.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Jakub0804

    Zmiana poglądów może być podyktowana aktualnym biznesem i mediami, w których obecnie występuje. Jako samochodziarz zyskiwał wyśmiewając globalne ocieplenie, a jako eko-rolnik wręcz przeciwnie... Nie robiłbym z tego wielkiego newsa, a już końcówka artykułu to szczyt demagogii - tak poglądy prezentera programu telewizyjnego wpływały na politykę światowych mocarstw...

  2. Vnv Cinek

    A za pewne nie wielka Wielka Brytaniea