Aktywiści Greenpeace okupują kopalnię Turów. Chcą zakończenia pracy odkrywki
Od wczesnych godzin porannych aktywiści Greenpeace okupują ogromną koparkę w odkrywkowej kopalni węgla brunatnego Turów w Bogatyni. Apelują do premiera o jednoznaczne wyznaczenie terminu zakończenia działalności zarówno odkrywki, jak i elektrowni w ciągu najbliższych lat.
Jak podają aktywiści, kilkanaście osób wtargnęło na teren zakładu i wspięło się na jedno z urządzeń wydobywczych. Na konstrukcji zawiesili transparenty z wizerunkiem premiera Donalda Tuska oraz hasłami: „Węgiel jest skończony. Premierze, zadbaj o ludzi” i „Sprawiedliwa transformacja teraz!” – czytamy na stronie internetowej Greenpeace.
W akcji bierze udział kilkanaście osób z Polski, Czech, Chorwacji, Austrii i Węgier. Aktywiści zapowiadają, że będą kontynuować protest do czasu, aż uzyskają pewność, że ich apel dotarł do premiera.
Na miejscu obecna jest policja i policyjni negocjatorzy. Jak przekazał w rozmowie z PAP kom. Przemysław Ratajczyk, zadaniem funkcjonariuszy jest zapewnienie bezpieczeństwa zarówno protestującym, jak i pracownikom kopalni.