Reklama

Górnictwo

Ambitne plany Węglokoksu na 2018 r.

FOT. WĘGLOKOKS
FOT. WĘGLOKOKS

Utrzymanie wiodącej pozycji eksportera polskiego węgla, import surowca na potrzeby energetyki zawodowej w kraju, a także zacieśnianie kooperacji spółek w ramach grupy kapitałowej – tak w skrócie podsumować można działalność Węglokoksu w 2017 roku. W nowy rok Spółka, stojąca na czele Grupy Kapitałowej, wchodzi z ambitnymi planami inwestycyjnymi. 

To był wyjątkowy rok dla WĘGLOKOKS S.A. Spółka po raz pierwszy od wielu lat zajęła się importem węgla. Wysokoenergetyczny miał trafił do energetyki zawodowej.

– To kolejne doświadczenie dla spółki, ale przede wszystkim szansa na rozwój. W dalszym ciągu naszą podstawową działalnością jest eksport rodzimego surowca. Węglokoks musi jednak dywersyfikować działalność i szukać nowych obszarów biznesowychtakże ze względu na rosnący popyt na węgiel na krajowym rynku. Udział w imporcie Spółki Skarbu Państwa – jaką jest Węglokoks - pozwoli na pewnego rodzaju kontrolę i jego uporządkowanie, ale także wzmocni bezpieczeństwo energetyczne państwa w przypadku potencjalnej konieczności dokonania zakupów interwencyjnych węgla dla polskiej energetyki zawodowej. – mówi Sławomir Obidziński, prezes WĘGLOKOKS S.A.

Głównymi kierunkami zbytu pozostają kraje Unii Europejskiej, gdzie trafiło 98% eksportowanego węgla. Największymi odbiorcami pozostają Niemcy, Austria i Czechy. Poza teren Unii Europejskiej trafiło zaledwie 2% eksportu. W 2016 roku było to 24%. Z tego powodu zmieniła się struktura transportu. Aż 81% węgla wyeksportowane zostało drogą lądową.

– W związku z dużym zapotrzebowaniem na rynku krajowym polscy producenci są znacznie mniej zainteresowani eksportem. Światowe rynki węgla są chłonne i wciąż jesteśmy w stanie uzyskać wyższe ceny, niż osiągane w kraju, ale potrzebujemy dostępnego surowca. Pomimo spadku eksportu miniony rok zamknęliśmy ze sporym zyskiem, wstępnie szacowanym na ponad 108 mln zł brutto. Pamiętajmy, że Weglokoks dziś jest nie tylko głównym polskim eksporterem węgla, ale też liderem grupy kapitałowej działającej w czterech obszarach – górnictwie, energetyce, hutnictwie oraz logistyce, w sumie zatrudniając blisko 6 tys. pracowników. Każdy rok to kolejne akwizycje, zacieśnianie więzi między spółkami oraz lepsze wykorzystanie efektu synergii - dodaje prezes Obidziński

Wśród planów na 2018 rok jest także rozwijanie działalności trade’ingowej. Mając szerokie kontakty biznesowe na całym świecie, kompetencje oraz wieloletnie doświadczenie Węglokoks będzie mógł pośredniczyć w transakcjach między podmiotami zagranicznymi. Tak było m.in. w ubiegłym roku, kiedy Węglokoks kupił amerykański węgiel i sprzedał w Austrii.

W 2017 roku spółka zależna Węglokoks Kraj (kopalnia Bobrek-Piekary) wydobyła około 2.59 mln ton. Pierwotny plan zakładał wydobycie 2,36 mln ton. Wstępnie szacowany zysk brutto powinien osiągnąć poziom ok. 75 mln zł. 

W ubiegłym roku spółki Grupy Kapitałowej WĘGLOKOKS w sumie przeznaczyły na inwestycje 100 milionów złotych. W tym roku planowane wydatki inwestycyjne wyniosą ponad 400 milionów złotych. To w dużej mierze inwestycje odtworzeniowe, modernizacje i unowocześnianie infrastruktury, zakup maszyn i urządzeń, ale i duże projekty takie jak budowa bloku energetycznego na paliwo alternatywne czy rozbudowa sieci ciepłowniczej w Rudzie Śląskiej.

kn/Węglokoks

Reklama
Reklama

Komentarze