Prezydent: będziemy mieli pełną dywersyfikację źródeł dostaw energii

Prezydent Andrzej Duda podczas wiecu w Rypinie połączył bezpieczeństwo energetyczne z ideą budowania silnego państwa. "Ja wierzę w to, że te 5 następnych lat jest w stanie dalej bardzo wiele zmienić w naszym kraju, jeszcze go wzmocnić. Ja marzę o tym, żeby Polska była taka jak mówił kiedyś prezydent Lech Kaczyński. Znacie państwo doskonale te słowa - żeby zwyciężała uczciwość, a nie cynizm i draństwo, żeby było polskie państwo które dumne jest wyprostowane i które umie ochronić słabszych, daje wsparcie a nie musi bać się silnych" – mówił prezydent.

"Jakie są tego przykłady proszę państwa a choćby i rozwijanie naszego bezpieczeństwa energetycznego, które mam nadzieję będziemy w stanie zaoferować także innym poprzez to, że zbudowaliśmy gazoport w Świnoujściu, poprzez to że będziemy mieli drugi w Gdańsku bo rozbudowujemy porty w Gdańsku, w Gdyni, w Szczecinie. To są też wielkie inwestycje, że będziemy mieli gazociąg z szelfu norweskiego poprzez Danie, czyli Baltic Pipe do Polski, że będziemy mieli pełną dywersyfikację źródeł dostaw, że dzisiaj współpracujemy z różnymi dostawcami gazu - z Kataru ze Stanów Zjednoczonych, że mamy świetne relacje gospodarcze ze Stanami zjednoczonymi. Wielcy światowi amerykańscy inwestorzy miliardy dolarów chcą inwestować w Polsce, bo Polska jest bezpieczna. Tak, jestem z tego dumny. Cieszę się ogromnie, dziękuję za to poparcie bo ja taką właśnie Polskę chcę dalej budować" - podkreślił Andrzej Duda.

W pierwszej turze wyborów prezydenckich urzędująca głowa państwa uzyskała 43,67% głosów, kandydat PO Rafał Trzaskowski – 30,34%, Szymon Hołownia – 13,85%, kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak 6,75%, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz 2,37% a Robert Biedroń 2,21%. Pozostali kandydaci nie zdobyli więcej niż 1%.