Gaz
Europę i Chiny czeka bitwa o LNG?
Bardzo możliwe, że dojdzie do sytuacji, w której Europa i Chiny będą konkurować ze sobą o dostawy LNG - wynika z najnowszego raportu Shella, poświęconego rynkowi energii.
Rosyjska agresja na Ukrainę pociągnęła za sobą szereg konsekwencji, obejmujących również sektor energetyczny. Europejscy odbiorcy, pragnący uniezależnić się od „krwawego” gazu od Putina, znacząco zwiększyli import LNG.
Czytaj też
W ubiegłym roku wyniósł on 121 mln ton, czyli ok. 60% więcej niż w przedwojennym 2021 r/r. Taki skok był możliwy m.in. dzięki zmniejszonemu popytowi ze strony Chin.
Eksperci Shella uważają, że „Europa i Chiny będą walczyć o ograniczone wolumeny LNG”. Kluczowe będzie tutaj oddawanie nowych mocy produkcyjnych oraz obserwowanie rozwoju sytuacji w Państwie Środka.
W perspektywie roku 2040 zapotrzebowanie na skroplony gaz ziemny ma sięgnąć 650-700 mln ton.