Reklama

Elektromobilność

Tel Awiw wprowadza całkowicie elektryczną drogę. To pierwsza taka na świecie

Budowa droga. Fot.: Twitter.com/Tel Aviv
Budowa droga. Fot.: Twitter.com/Tel Aviv

Prawdziwie futurystyczny projekt odpalono w Tel-Awiwie, stolicy Izraela. Trolejbusy, które funkcjonują w niektórych polskich miastach, w XXI wieku nie potrzebują już kabli. Izraelczycy postanowili wybudować całkowicie elektryczną drogę, gdzie autobusy będą zasilane energią czerpaną z podłoża.

Projekt został wykonany przez spółki ElectReon oraz Dan Bus Company. Pierwsza zapewnia urządzenia do ładowania pojazdów w ruchu a druga dostarcza autobusy.

Testowy odcinek zaczynać się będzie przy stacji kolejowej koło uniwersytetu a kończyć około dwa kilometry dalej, nieopodal stacji Klatzkin. W ramach eksperymentalnego odcinka drogi część z ładowaniem bezprzewodowym ciągnąć się będzie na nieco ponad 500 metrach – podaje National Geographic.

Stworzony przez ElectReon system składa się m.in. z umieszczonych pod asfaltem miedzianych drutów podłączonych do miejskiej sieci elektrycznej. Z nich energia przekazywana jest przystosowanym do tego autobusom. Odbiorniki w podłogach przekazują energię do baterii zasilających cały pojazd. Wszystko bez ani jednego kabla.

Prawie cały tydzień trwała przebudowa nawierzchni. Przez kolejne potrwają testy wydajności i bezpieczeństwa, a dopiero później, za ok. dwa miesiące, uruchomiona zostanie  pełnowymiarowa usługa transportu miejskiego. Jeśli cały projekt okaże się wart zachodu, władze Tel Awiwu-Jafa będą chciały uruchomić bezprzewodowe ładowanie także w innych częściach metropolii.

"Poleganie na bezpośrednim ładowaniu pojazdów z drogi znosi konieczność konstrukcji i serwisowania stacji ładowania koło lub między terminalami autobusowymi" – stwierdził w wywiadzie telewizyjnym Meital Lehavi, wiceburmistrz odpowiedzialny za transport.

Reklama

Reklama
Reklama

Komentarze