Wiadomości
Nowe wieści o Elektrowni Jaworzno. I jak rzadko w historii bloku 910 MW – dobre
Kilkuletnia saga problemów z węglowym blokiem 910 MW w Elektrowni Jaworzno zbliża się ku końcowi? Takie pytania można zadawać po pojawieniu się informacji, że należący do Tauronu blok przeszedł testy wymagane przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
Nowoczesny, węglowy blok 910 MW w Elektrowni Jaworzno miał być zabezpieczeniem dla polskiej energetyki – tak zresztą przekonywał w 2014 r. ówczesny premier Donald Tusk. Po dekadzie wiemy, że tej roli nie spełnił. Od momentu uruchomienia blok napotykał liczne problemy (o których pisaliśmy wielokrotnie), był wyłączany, remontowany, a w tle toczył się spór właściciela – Tauronu – z wykonawcą, czyli Rafako.
Czytaj też
Po kilkuletnich przepychankach Tauron na mocy ugody z Rafako z marca 2023 r. przejął odpowiedzialność za naprawy, modernizację i doprowadzenie do sytuacji, w której blok może pracować bezawaryjnie.
Tauron: Blok 910 MW przeszedł testy odbiorowe
Tauron po roku od zawarcia ugody poinformował, że w ostatnim czasie jego pracownicy wykonali szereg napraw i testów, które zakończyły się sukcesami.
„Blok 910 MW w Jaworznie zrealizował wszystkie testy odbiorowe wymagane przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. Spełnienie testów PSE pozwala prowadzić bez ograniczeń komercyjną eksploatację jednostki” – przekazało biuro prasowe spółki. W ramach testów sprawdzono, że blok pracuje w pełnym zakresie mocy od minimów technicznych do maksimum.
Blok 910 MW może rocznie produkować do 6,5 TWh energii elektrycznej, czyli pokryć ok. 3-4 proc. całkowitego zapotrzebowania w Polsce (krajowe zużycie w 2022 r. wyniosło 173,5 TWh).