Mniej formalności dla OZE i czytelniejsze rachunki. Projekt ustawy trafia dziś na obrady rządu
We wtorek Rada Ministrów ma zająć się projektem nowelizacji ustawy przygotowanym przez MKiŚ, który ma na celu deregulację niektórych obszarów energetyki. Kluczowe zmiany dotyczą m.in. większej przejrzystości rachunków za energię elektryczną, ułatwień dla prosumentów oraz wsparcia rozwoju odnawialnych źródeł energii.
Jednym z głównych założeń projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu dokonania deregulacji w zakresie energetyki jest uproszczenie rachunków za prąd dla gospodarstw domowych. Na pierwszej stronie dokumentu ma znaleźć się podsumowanie najważniejszych informacji, w tym całkowita kwota do zapłaty, w widocznym i czytelnym układzie. Celem jest ułatwienie konsumentom zrozumienia struktury opłat i ograniczenie niejasności związanych z fakturowaniem usług energetycznych.
Projekt zakłada także zmianę podstawowego sposobu komunikacji pomiędzy przedsiębiorstwami energetycznymi a odbiorcami na formę elektroniczną. Odbiorcy energii zachowają jednak możliwość wyboru korespondencji w formie papierowej. Firmy będą miały obowiązek skutecznego poinformowania klientów o proponowanej zmianie i uzyskania ich wyraźnej zgody na komunikację elektroniczną. Ma to zabezpieczyć interesy osób mniej zaawansowanych technologicznie i zapobiec ich cyfrowemu wykluczeniu.
Nowelizacja przewiduje także zmiany wspierające rozwój odnawialnych źródeł energii. Jedną z nich jest rozszerzenie możliwości cable poolingu, czyli współdzielenia przyłącza energetycznego, o zastosowanie magazynów energii. Pozwoli to na efektywniejsze wykorzystywanie istniejącej infrastruktury elektroenergetycznej oraz lepsze zarządzanie nadwyżkami wytwarzanej energii.
Istotna zmiana dotyczy także progu mocy zainstalowanej, od którego wymagane jest uzyskanie koncesji na wytwarzanie energii elektrycznej. Zostanie on podniesiony z obecnych 1 MW do 5 MW. Instalacje te nadal będą objęte obowiązkiem wpisu do odpowiedniego rejestru, co zapewni nadzór nad ich funkcjonowaniem bez nadmiernych obciążeń administracyjnych.
Ponadto zwiększony zostanie próg mocy instalacji fotowoltaicznych, które można będzie budować bez pozwolenia na budowę – z 150 kW do 500 kW. Warunkiem będzie jednak to, że instalacja ma służyć zaspokojeniu wyłącznie własnych potrzeb energetycznych inwestora.