Wiadomości
Azoty szukają finansowego ratunku. Planują m.in. wytwarzać komponenty do materiałów wybuchowych
Grupa Azoty będzie robić wszystko, by wydłużyć porozumienie z instytucjami finansującymi obowiązujące do 11 października – poinformował w czwartek prezes spółki Adam Leszkiewicz. Dodał, że grupa chce zająć się produkcją komponentów do materiałów wybuchowych.
Na początku sierpnia Azoty podpisały z instytucjami finansującymi aneks wydłużający obowiązywanie porozumienia do 11 października 2024 roku. Zawarcie aneksu zapewnia dalsze utrzymanie dostępności limitów w ramach umów o finansowanie i niepodejmowanie przez instytucje finansujące działań mających na celu anulowanie lub zredukowanie dostępnych limitów umów o finansowanie, jak również niewykorzystywanie określonych praw wynikających z tych umów w związku z ich naruszeniem lub potencjalnym naruszeniem w okresie obowiązywania porozumienia. Porozumienie, za zgodą instytucji finansujących, może podlegać dalszemu przedłużeniu.
Prezes Leszkiewicz przypomniał podczas czwartkowej konferencji prasowej w Tarnowie, że grupę finansuje kilkanaście banków zagranicznych i krajowych, a jej łączne zadłużenie wynosi ok. 10 mld zł. Porozumienie z instytucjami finansującymi kończy się 11 października br.
„Będziemy robić wszystko, żeby go wydłużyć, prowadzimy z bankami negocjacje i trwa bardzo konstruktywny dialog” – ocenił prezes Grupy Azoty.
Zaznaczył, że grupa w wyniku negocjacji z bankami w ciągu najbliższych kilku miesięcy chce docelowo podpisać z nimi porozumienie. „Mamy nadzieję, że przez kilka następnych miesięcy negocjując uda nam się doprowadzić do takiego porozumienia, które da nam kilka lat spokoju i możliwości pracy nad biznesem, nad rozwojem” – zaznaczył Leszkiewicz.
Prezes Azotów: chcemy zająć się produkcją komponentów do materiałów wybuchowych.
Według niego jednym z elementów restrukturyzacji produktowej i rozwoju są plany wejścia spółki w produkcję komponentów do materiałów wybuchowych na potrzeby cywilne i wojskowe. Elementy takiej instalacji miałyby być zlokalizowane w zakładzie w Tarnowie.
Leszkiewicz nie podał dokładnych informacji dotyczących tych planów, powołując się na giełdowe obowiązki informacyjne. „Mówimy tylko o tym, że podejmujemy starania, żeby zlokalizować w Tarnowie jakieś elementy instalacji do produkcji produktów służących do wytwarzania materiałów wybuchowych. Produkt ma być kierowany do producentów materiałów wybuchowych zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych” – przekazał.
Prezes Grupy Azoty zaznaczył, że zakład w Tarnowie dysponuje surowcami do takiej produkcji np. kwasem siarkowym, kwasem azotowym stężonym.
„My sobie nie wymyślamy, że chcemy coś takiego zrobić. Mamy infrastrukturę, mamy miejsce, mamy pozwolenia. W związku z tym, jeśli się szuka w Polsce takiej produkcji, a wiadomo, że w związku z sytuacją obszar będzie rozwijany, to my jako Tarnów się zgłaszamy i jesteśmy chętni” – zaznaczył prezes.
W jego opinii proces naprawy Grupy Azotów i wychodzenia z trudnej sytuacji finansowej „będzie bardzo długi”. „Kontynuujemy procesy naprawcze, to potrwa, na to potrzebujemy czasu, potrzebujemy partnerów, potrzebujemy zaufania (..). Wierzymy, że proces naprawczy ustabilizuje sytuację” – dodał Leszkiewicz.
Według niego intensywnej restrukturyzacji Grypy Azoty będzie towarzyszyć jej transformacja. „Model Grypy Azoty na pewno się zmieni, nie da się przy tej skali kłopotów utrzymać tego samego modelu” – zaznaczył prezes.
Według niego poprawa wyników finansowych i restrukturyzacja grupy to proces obliczony na rok-dwa lata, natomiast proces transformacji potrwa minimum trzy lata.
Kłopoty Azotów
12 września przedsiębiorstwo informowało w komunikacie, że w pierwszych sześciu miesiącach br. Grupa wypracowała skonsolidowane przychody ze sprzedaży na poziomie 6,74 mld zł i wynik EBITDA w wysokości minus 179 mln zł, przy marży EBITDA minus 2,7 proc., która poprawiła się o blisko 830 mln zł względem analogicznego okresu ub.r. W pierwszym półroczu br. strata netto wyniosła 748 mln zł i została zmniejszona o ponad 300 mln zł w porównaniu do straty w analogicznym okresie 2023 r. Wyniosła ona wówczas 1,09 mld zł.
Grupa Azoty to największy producent na krajowym rynku nawozowym i jedna z kluczowych grup kapitałowych branży nawozowo-chemicznej w Europie. Zajmuje drugą pozycję w Unii Europejskiej w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, ma również silną pozycję na rynkach takich produktów jak melamina, poliamid, alkohole OXO, plastyfikatory czy biel tytanowa.