Reklama

Atom

Wybory na Grenlandii zdecydują o przyszłości kluczowej kopalni uranu

Fot. Canva
Fot. Canva

Odbywające się we wtorek przedterminowe wybory parlamentarne w Grenlandii zdecydują o losie planowanej kopalni uranu i metali ziem rzadkich. Projekt ma podważyć dominację Chin w tej dziedzinie i dać wyspie większą niezależność, ale większość mieszkańców jest przeciwko inwestycji.

Los planowanej kopalni Kvanefjeld na południu wyspy jest bezpośrednim powodem wtorkowych wyborów, bo przez spór na temat projektu z rządzącej koalicji w lutym wycofała się partia Demokratów.

Kvanefjeld jest uważane za największe na świecie nieeksploatowane złoże metali ziem rzadkich, czyli kluczowych pierwiastków do wytwarzania telefonów komórkowych, baterii, samochodów i elektroniki. Koncesję na wydobycie otrzymała australijska firma Greenland Minerals, co ma znaczenie wobec dominacji Chin, które odpowiadają za ponad połowę wydobycia tych materiałów. Na miejscu potwierdzono m.in. depozyty neodymu, prazeodymu, terbu i dysprozu.

Obecny rząd liczył przy tym, że zyski z kopalni dadzą wyspie większą niezależność finansową od Danii.

Do eksploatacji złoża może jednak nie dojść, bo według sondaży zdecydowanym faworytem wyborów jest lewicowa i separatystyczna partia Inuit Ataqatigiit (Wspólnota ludzi), sprzeciwiająca się kopalni. Partia może liczyć na 36 proc. poparcia i 12 miejsc (4 więcej niż dotychczas) w liczącym 31 mandatów parlamencie. Tymczasem według sondaży rządzący dotychczas socjaldemokraci z partii Siumut będą na drugim miejscu z 23 proc. głosów i 8 mandatami, czyli o 1 mniej niż dotąd.

Reklama
Reklama

Według badania dla grenlandzkiego dziennika "Sermistiaq", projektowi Kvanefjeld sprzeciwia się 63 proc. wyborców, którzy obawiają się m.in. zatrucia źródeł wody pitnej przez radioaktywny uran, degradacji środowiska i turystyki. 26 proc. jest za eksploatacją złoża.

We wtorkowych wyborach zagłosować może 41 tys. mieszkańców wyspy. Lokale wyborcze otworzą się o 9 czasu lokalnego (13 czasu polskiego), a zamkną o 20.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze