Wiadomości
Szef MAEA rozmawiał z Putinem o sytuacji w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej
Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi poinformował w środę, że odbył w Soczi „napiętą rozmowę” z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem na temat sytuacji w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej w Enerhodarze na Ukrainie.
Grossi w Soczi rozmawiał także z szefem rosyjskiego koncernu energetyki jądrowej Rosatom Aleksiejem Lichaczewem, spotkał się też z przedstawicielami rosyjskiego ministerstwa obrony i resortu spraw zagranicznych.
Po zakończeniu rozmów szef MAEA oświadczył, że rozmowy były „napięte”, a na Twitterze napisał, że odbył „ważną wymianę zdań z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem w Soczi na temat bezpieczeństwa nuklearnego i ochrony Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej oraz innych globalnych wyzwań związanych z nieproliferacją”.
Important exchange with the President of the Russian Federation Vladimir Putin in Sochi, on the nuclear safety and security of #ZNPP and other non-proliferation global challenges. pic.twitter.com/1eHEVks1iq
— Rafael MarianoGrossi (@rafaelmgrossi) March 6, 2024
Z kolei Kreml w krótkim komunikacie napisał, że Putin „jest gotowy zrobić wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo wszędzie tam, gdzie jesteśmy zaangażowani w energię jądrową”.
Agencja AP przypomina, że przed wyjazdem do Rosji Grossi mówił w Wiedniu, że uważa za ważne utrzymanie dialogu z obiema stronami konfliktu na Ukrainie i dodał, że sytuacja w Zaporożu „nadal jest bardzo niestabilna”.
Grossi był w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej miesiąc temu. Wówczas przeprowadził m.in. kontrolę stanu systemu zasilania i chłodzenia oraz kwalifikacji personelu.
Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa elektrownia jądrowa w Europie, jest okupowana przez wojska rosyjskie od początku marca 2022 roku. Na jej terenie stacjonują żołnierze rosyjscy, są tam też obecni pracownicy Rosatomu. Siły najeźdźcy wielokrotnie ostrzeliwały teren elektrowni, stwarzając w ten sposób – w ocenie władz w Kijowie – zagrożenie radiacyjne o trudnych do przewidzenia konsekwencjach. Sześć reaktorów siłowni jest obecnie wyłączonych. MAEA od września 2022 roku utrzymuje na terenie elektrowni swoją misję ekspercką.
Ukraińscy pracownicy obiektu, w tym przedstawiciele kierownictwa elektrowni, byli poddawani presji psychicznej i zmuszani do przyjmowania rosyjskich paszportów, a także zawierania umów z Rosatomem pod groźbą utraty zatrudnienia lub nawet zmobilizowania do armii wroga.
Eksperci MAEA szacują, że w elektrowni pracuje obecnie około 4,5 tys. osób. Przed inwazją rosyjską liczba personelu sięgała 11,5 tysiąca.